Aborcja w Czechach nadal legalna
Zdecydowaną większością głosów Izba Poselska
czeskiego parlamentu odrzuciła poselski projekt ustawy,
który zakładał niemal całkowity zakaz aborcji. Przerywanie ciąży w
Czechach nadal będzie więc legalne.
Projekt przewidywał, że zabieg usunięcia ciąży będzie możliwy jedynie wtedy, kiedy będzie niezbędny dla ratowania życia kobiety i kiedy ciąża jest efektem gwałtu.
Obecne rozwiązania legislacyjne dopuszczają sytuację, w której do 12. tygodnia ciąży kobieta, bez jakichkolwiek ograniczeń, może poprosić o usunięcie płodu. Aborcja po terminie 12 tygodni jest możliwa z powodów zdrowotnych.
Pełna emocji, wielogodzinna debata zwolenników zakazu aborcji i kilku jej gorących przeciwników w szeregach parlamentarzystów nie wzbudziła ani większego zainteresowania wśród pozostałych posłów, ani wśród opinii publicznej. Dyskusja toczyła się przy niemal pustej sali.
Debatę poprzedziła trwająca wiele miesięcy kampania informacyjna, prowadzona głównie przez autorów projektu ustawy o zakazie aborcji (kilku posłów z partii ludowej). O zastrzeżeniach wobec proponowanego rozwiązania informowali także przeciwnicy zakazu aborcji.
Liczba zabiegów aborcyjnych w 10-milionowych Czechach ciągle spada. Podczas gdy w roku 1990 było ich niemal 124 tys., obecnie liczba ta ustaliła się na poziomie 40 tys. rocznie. W roku 2003 liczba zabiegów aborcyjnych w Czechach (ok. 38 tys.) była najniższa od roku 1958, kiedy przerwanie ciąży zostało zalegalizowane.
Czeskie media przypomniały, że w Europie do krajów o najbardziej rygorystycznej regulacji antyaborcyjnej należą Irlandia, Polska i Portugalia.