Abchazja: chcemy przekazać Rosji kontrolę wojskową
Abchazja jest gotowa przekazać Rosji kontrolę wojskową nad swym terytorium - poinformował cytowany przez "Izwiestija" minister spraw zagranicznych tego separatystycznego regionu Gruzji Siergiej Szamba. Wypowiedź dla rosyjskiego dziennika - jak zauważa Reuters - może jeszcze bardziej zaognić stosunki między Moskwą a Tbilisi. Gruziński minister stanu ds. reintegracji Temur Iakobaszwili mówił nawet o groźbie wojny z Rosją.
06.05.2008 | aktual.: 06.05.2008 16:35
Od kilku dni Rosja i Gruzja oskarżają się wzajemnie o potęgowanie napięcia w regionie, a nawet przygotowywanie wojny. 30 kwietnia Rosja bez uzgodnienia z Gruzją zwiększyła swój kontyngent wojskowy w Abchazji z 2 tys. do 3 tys. żołnierzy.
Abchazja - separatystyczna republika będąca de iure częścią Gruzji, de facto zaś od lat pozostająca poza kontrolą Tbilisi - stała się w ostatnich dniach powodem poważnych tarć między Gruzją a Rosją, co - zdaniem obserwatorów - może się przekształcić w konflikt na dużą skalę.
Rosyjscy żołnierze działają co prawda jako siły pokojowe między Gruzją a Abchazją, lecz przekazanie Kremlowi całkowitej kontroli militarnej nad Abchazją może być sygnałem alarmowym zarówno dla władz Gruzji, jak i ich zachodnich sojuszników.
Abchaski minister spraw zagranicznych Siergiej Szamba powiedział, że w zamian za przekazanie Rosji kontroli wojskowej Abchazja chce "gwarancji bezpieczeństwa".
Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow powiedział, że Moskwa nie otrzymała od Abchazji oficjalnego wniosku w sprawie przejęcia kontroli wojskowej.