Abbas jest gotowy spełnić zobowiązania "mapy drogowej"
Palestyński przywódca,
zwycięzca niedzielnych wyborów prezydenckich Mahmud Abbas
oświadczył, że jest gotowy przestrzegać zobowiązań w
sferze bezpieczeństwa, przewidzianych w planie pokojowym, znanym
jako "mapa drogowa".
Wyraził też nadzieję, że wkrótce dojdzie do wznowienia rozmów pokojowych z Izraelem w sprawie realizacji "mapy drogowej", planu popieranego przez USA, Unię Europejską i Rosję.
Plan, który przewiduje docelowo powstanie obok Izraela niezależnego państwa palestyńskiego, pozostaje praktycznie martwy od chwili jego zainicjowania w połowie 2003 roku - głównie z powodu nieustannych aktów przemocy po obu stronach konfliktu.
"Mapa drogowa" wymaga od Izraela zamrożenia osadnictwa na Zachodnim Brzegu oraz w Strefie Gazy, a od Palestyńczyków likwidacji ugrupowań zbrojnych.
Potwierdzamy wobec was, że jesteśmy przywiązani do "mapy drogowej" - powiedział Abbas po spotkaniu z miejscowymi i zagranicznymi przywódcami chrześcijańskimi. Dodał, że Palestyńczycy tego samego oczekują od Izraela.
Abbas nie wyjaśnił, jakie działania w sferze bezpieczeństwa jest gotowy podjąć. Według agencji AP, Abbas odrzuca izraelskie apele, by zdecydowanie zabrał się za bojowników, preferując przekonanie ich do zaniechania ataków na izraelskie cele.
