Polska"A na razie polonezem za gangsterem gnam"

"A na razie polonezem za gangsterem gnam"

"Samochody mamy dobre, jeszcze lepsze dadzą
nam, a na razie polonezem za gangsterem w Polskę gnam" - z taką
pieśnią na ustach oficerowie Centralnego Biura Śledczego mają
teraz zamykać bandytów. To nie żart "Super Expressu" - tekst
takiego "hymnu" wypluły kilka dni temu faksy we wszystkich
wydziałach Centralnego Biura Śledczego w całej Polsce.

- Powiem szczerze, że oniemiałem. Nie wiedziałem, czy śmiać się, czy płakać. Jak widać, to nie mit, że w Komendzie Głównej Policji są tacy, którzy mają mnóstwo czasu na nudzenie się - opowiada "Super Expressowi" jeden z policjantów. Nie wiadomo jeszcze, na jaką melodię śpiewać hymn. - Podobno "Międzynarodówka" pasuje, ale to by chyba drażniło niektórych - śmieje się funkcjonariusz.

- Nie planujemy oficjalnego hymnu, tłumaczy Zbigniew Matwiej, oficer prasowy CBŚ. Są u nas po prostu policjanci o najróżniejszych zdolnościach, nawet poetyckich. Według jego słów pieśń nie powstała na zlecenie dyrekcji, była to jedynie zabawa "poety". - Nawet nie wiem, czy była to jedna osoba, czy może praca zbiorowa - mówi Matwiej.

Inny policjant dodaje, że tekst hymnu trafnie ocenia jego sytuację. Jedna ze zwrotek dotyka stałych finansowych problemów policjantów: "Grosza nie mam i nie będę w CeeBeesiu forsy miał, ale zawsze robić będę to, co chce ode mnie kraj". - To sama prawda. Tym bardziej bolesna, gdy uczciwie pracując, mam problem z opłatami, a później w pracy patrzę na fortuny gangsterów, mówi policjant z CBŚ.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)