95% szpitali na Mazowszu podpisało umowy z lekarzami
95% szpitali na Mazowszu zakończyło negocjacje z lekarzami na temat pracy na dyżurach po 1 stycznia i podpisało umowy - poinformowała na konferencji prasowej minister zdrowia Ewa Kopacz.
27.12.2007 | aktual.: 27.12.2007 14:59
Minister podkreśliła, że z informacji, jakie spływają do resortu ze wszystkich oddziałów Narodowego Funduszu Zdrowia, wynika, że 1 stycznia większość lekarzy "trafi na dyżury w swoich placówkach".
Od nowego roku wchodzi w życie unijne prawo - przyjęte przez Polskę w nowelizacji ustawy o Zakładach Opieki Zdrowotnej (ZOZ) - które mówi, że czas pracy lekarza wynosi 48 godzin tygodniowo. Czas ten może być wydłużony do 72 godzin, jeśli lekarz wyrazi na to pisemną zgodę. Nowe przepisy mówią także o przysługującym lekarzowi 11-godzinnym odpoczynku.
Wierzę w odpowiedzialność lekarzy, determinację dyrektorów oraz w dobrą wolę zarówno ministerstwa, jak i NFZ - powiedziała Kopacz. Jej zdaniem dyrektorzy szpitali dostali "oręż do tego, aby rozmowy z lekarzami były bardziej sprawne i kończyły się powodzeniem", m.in. dzięki zapowiedzi zwiększenia wartości punktu (na podstawie punktu wyceniana jest praca lekarza).
Jeśli jedynym argumentem, który może przekonać lekarza do pracy na dyżurach będzie wyższa stawka za dyżur, to dyrektor, mając takie instrumenty - dodatkowe pieniądze i warunki kontraktowania, powinien tego lekarza przekonać - uważa Kopacz. Podkreśliła, że choć lekarze mają prawo skorzystać z nowej ustawy, wierzy w to, że są odpowiedzialną grupą zawodową i nie zostawią swoich pacjentów bez opieki.
Minister przypomniała, że 990 mln zł pozostało w tym roku w oddziałach NFZ - te pieniądze, jak zaznaczyła, można rozdysponować już w tej chwili; kolejne środki wpłyną po zamknięciu roku obrachunkowego, czyli po pierwszym kwartale przyszłego roku.