90% wyroków śmierci wykonuje się w Chinach
Na Chiny przypada prawie 90% wyroków śmierci wykonanych w 2003 roku na naszej planecie - podało w końcu tygodnia międzynarodowe ugrupowanie walczące przeciwko karze śmierci.
W kraju tym przeprowadzono w 2003 roku prawie 5000 egzekucji - podali w raporcie opublikowanym w piątek przedstawiciele ugrupowania Hands Off Cain, którego centrala znajduje się w Rzymie. Raport Hands Off Cain podaje, że we wszystkich pozostałych krajach świata wykonano w 2003 roku w sumie około 500 wyroków śmierci.
Podana przez Hands Off Cain liczba 5000 egzekucji w Chinach jest wyższa od danych prezentowanych przez inne ugrupowania praw człowieka. W kwietniu bieżącego roku Amnesty International podała, że w ubiegłym roku stracono w Chinach 726 skazańców, co stanowiło według tej organizacji około dwóch trzecich wszystkich egzekucji dokonanych w tym roku na świecie. Amnesty International zastrzegła się jednak, że jej dane na temat Chin są niekompletne.
Tak wysoka liczba wyroków śmierci wynika z represyjnej polityki władz chińskich, które traktują karę śmierci jako podstawowe narzędzie w walce z rosnącą przestępczością i korupcją. Wyroki śmierci zasądza się tam za wiele zbrodni i przestępstw - od morderstw i gwałtów po oszustwa podatkowe, pospolite kradzieże i inne stosunkowo lekkie przestępstwa popełniane bez użycia siły.