Trwa ładowanie...
d3f66ny
30-08-2004 16:45

9 lat więzienia dla szefa gangu ormiańskiego

Na karę 9 lat więzienia skazał warszawski sąd rejonowy szefa gangu ormiańskiego Aleksandra Y. ps. Said, oskarżonego m.in. o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, wymuszanie haraczy na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie i porwania dla okupu.

d3f66ny
d3f66ny

Akt oskarżenia wobec Aleksandra Y. zawierał m.in. zarzut członkostwa w zorganizowanej grupie mającej charakter zbrojny, wymuszenia opłat od obywateli Wspólnoty Niepodległych Państw prowadzących działalność gospodarczą na terenie Jarmarku Europa (Stadionu Dziesięciolecia) oraz wymuszania okupu. Wobec opornych stosowano groźby oraz przemoc fizyczną, m.in. przypalanie żelazkiem i bicie.

Prokurator żądał dla oskarżonego 15 lat więzienia. Sąd uznał jednak m.in., że zeznania świadków procesu były niewystarczające. Trudno uznać za wiarygodne - na przykład - rozpoznanie przez świadków po kilku miesiącach głosu oskarżonego przez telefon. Istnieje prawdopodobieństwo, i to niemałe, że to był on, ale brakuje obiektywnych dowodów - powiedział przewodniczący składu sędziowskiego Dariusz Leszczyński.

Podkreślił jednak wysoką szkodliwość działania oskarżonego "nie tylko w wymiarze ogólnym, ale także wobec poszczególnych osób".

Oprócz Aleksandra Y. oskarżonych było jeszcze sześciu innych członków gangu: Władimir P., Dymitro O., Grigirian T., Alward A., Samuel K. i Armen S. Wszyscy byli aresztowani w 2000 roku. Na poniedziałkowej rozprawie sąd uniewinnił Grigiriana T. z braku wystarczających dowodów, natomiast pozostałych skazał na kary od pięciu do dziewięciu lat więzienia.

d3f66ny

Sąd przychylił się do wniosku obrony i uchylił tymczasowy areszt wobec Dymitro O., skazanego na pięć lat wiezienia, argumentując, że spędził on w areszcie ponad 4 lata i "nie ma podejrzeń, że będzie się uchylał od ewentualnego odbycia kary". Wobec pozostałych oskarżonych utrzymano areszt.

Koszty procesu, jak poinformował sędzia Leszczyński, wyniosły - nie licząc pracy policji i prokuratury - ok. 90 tys. zł. Najwięcej kosztowały tłumaczenia. Trzy czwarte tłumaczeń było wykonanych na wniosek Aleksandra Y., dlatego został on częściowo obciążony kosztem ich wykonania - dodał.

Wyrok nie jest prawomocny.

d3f66ny
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3f66ny
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj