80 tys. miasto pozbawione światła i wody
Od rana El Ejido (el ehido), 80 tys. miasto na południu Hiszpanii, jest zablokowane, pozbawione światła i wody. Przyczyną jest protest tamtejszych pracowników komunalnych, którzy od pół roku nie dostają pensji.
W zeszłym roku burmistrzowi El Ejido udowodniono malwersacje i łapówkarstwo i skazano na osiem miesięcy więzienia. Wkrótce potem, 400 pracowników komunalnych przestało dostawać pensje. Nie pomogły negocjacje. Mimo obietnic, w październiku na ich konta znowu nie wpłynęły pieniądze.
Protestujący zablokowali drogi wjazdowe i główne ulice miasta, wyłączyli światło w budynkach administracji publicznej, sklepach i szkołach a w centralnych osiedlach zakręcili wodę.- Boimy się o naszą przyszłość i przyszłość naszych rodzin. Nasza sytuacja z dnia na dzień się pogarsza i nikt nie daje nam rozwiązania - tłumaczyła uczestniczka protestu.
Manifestujący ostrzegają, że jeśli ich żądania nie zostaną poważnie potraktowane, będą utrudniali życie miastu do końca miesiąca.
