Polska80-lecie Zygmunta Broniarka

80-lecie Zygmunta Broniarka

Dziennikarz i publicysta, autor kilkunastu
książek, były korespondent "Trybuny Ludu" i felietonista "Trybuny"
Zbigniew Broniarek, obchodził w Warszawie 80.
urodziny. Z tej okazji odbyła się promocja książki "Broniarek o
sobie. Inni o Broniarku".

80-lecie Zygmunta Broniarka
Źródło zdjęć: © PAP

Pierwsza część książki to autobiografia publicysty. Druga to teksty o nim napisane przez polityków, dziennikarzy, ludzi kultury, wydawców. Książka powstała pod redakcja Joanny Marszałek- Kawy.

"Miałem dużo, bardzo dużo szczęścia. Częściowo wynikło ono z tego, że nigdy nie próbowałem naprawiać świata. Brałem go takim, jakim był. I nadal go biorę takim, jakim jest. On mi - tak przypuszczam - odwdzięczał się i nadal odwdzięcza życzliwością. Do tego stopnia nawet, że nie ma mnie na liście Wildsteina" - pisze Broniarek w promowanej książce.

Na uroczystości byli m.in. gen. Wojciech Jaruzelski, a także byli pracownicy telewizji, np. Edyta Wojtczak. Pojawiła się też Nina Andrycz, która w książce, zamiast artykułu, załączyła swój wiersz o podróży do Azji, w której Broniarek towarzyszył "ówczesnemu Premierowi i mnie jako małżonce Premiera".

"Dla jednych Zygi, Zugmuś, dla innych Zygmunt ...a dla mnie Mój Mistrz. Czasami miewam problem z zaimkami dzierżawczymi, ale jeśli chodzi o Zygmunta Broniarka, to moje poczucie własności jest bardzo rozwinięte!" - podkreśla w książce dziennikarka Joanna Dukaczewska.

Bp Leszek Sławoj Głodź napisał, że staż zawodowy Broniarka "jest chyba nieco dłuższy niż całe moje życie". Podkreślił, że dla Broniarka zawsze ważny był tzw. patriotyzm lokalny. "Związków z prawobrzeżną, trochę po macoszemu traktowaną dzielnicą Warszawy, Pan Redaktor nie tylko się nie wstydzi, ale uczynił z nich powód do chluby. Do tego stopnia, że nawet rubrykę w jednym z kilkunastu czasopism, gdzie dalej publikuje swoje teksty, opatrzył wymownym tytułem: 'Światowe uwagi chłopaka z Pragi'" - napisał biskup.

Zygmunt Broniarek urodził się w 1925 roku na warszawskiej Pradze. Został dziennikarzem w 1944 roku. Był stałym korespondentem "Trybuny Ludu" (m.in. w Szwecji), występował w telewizji. Napisał kilkanaście książek, w tym "Kulisy polityki" i "Broniarek uczy języków - 365 dni z angielskim".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)