Leżąca na południe od Nantes plaża na francuskim wybrzeżu Atlantyku została zanieczyszczona około ośmioma tonami ropy, której pochodzenie nie jest znane - poinformowały rano lokalne media.
W niedzielę w akcji ratowniczej uczestniczyło ponad stu strażaków i dziesiątki ochotników. Plamy ropy mają do 60 centymetrów średnicy. Jak się uważa, zanieczyszczenie może pochodzić z poruszonych sztormową pogodą osadów dennych albo z dokonanego niedawno zrzutu ze zbiorników okrętowych.