8 milionów za działkę pod Galerią Łódzką
Sąd drugiej instancji zadecyduje za dwa tygodnie, czy gmina Łódź będzie musiała zapłacić prawie 8 mln zł odszkodowania spadkobiercom przedwojennego właściciela działki, na której stoi Galeria Łódzka. Wczoraj w łódzkim Sądzie Apelacyjnym odbyła się rozprawa, ale ogłoszenie wyroku odroczono.
Sporna parcela, leżąca przy al. Piłsudskiego, należała do nieżyjącego już przedsiębiorcy Edwarda Greenwooda. Na początku lat 90. dwoje jego siostrzeńców, mieszkających obecnie za granicą, wystąpiło do gminy o jej zwrot. Mimo to w 1995 roku rada miejska postanowiła wnieść działkę, której blisko jedna trzecia stanowiła dawną własność Greenwooda, jako aport do spółki Genesis. Miał na niej powstać hotel. Hotel nie powstał, a teren sprzedano firmie, należącej do niemieckiego koncernu ECE, która wybudowała tam galerię.
Naczelny Sąd Administracyjny, do którego odwołali się spadkobiercy przedsiębiorcy, uznał, że rada miejska nie miała prawa rozporządzać działką. W lutym Sąd Okręgowy przyznał siostrzeńcom Greenwooda odszkodowanie za podjęcie niezgodnej z prawem decyzji, ale miasto odwołało się. Prawnicy gminy argumentowali, że krewni przedsiębiorcy nie mają prawa żądać odszkodowania, gdyż sporna parcela należała do spółki, a nie do Edwarda Greenwooda.
(ak)
