8‑latek powiesił się po obejrzeniu filmu o samurajach
Ośmioletni chłopiec powiesił się w swoim pokoju po tym, jak obejrzał film o samurajach, w którym przedstawiono rytualne samobójstwa. W środę zakończyło się oficjalne dochodzenie w sprawie śmierci dziecka - podaje internetowe wydanie brytyjskiego tabloidu "Daily Mail".
11.08.2011 11:10
Ośmiolatek z położonego pod Londynem Welwyn Garden City zmarł w styczniu. Został odnaleziony nieprzytomny przez ojca - szyja chłopca była obwiązana sznurem służącym do wieszania bożonarodzeniowych dekoracji. Mimo podjętej reanimacji, nie udało się go uratować.
Na telewizorze w pokoju dziecka leciał film o samurajach, który zawierał sceny przedstawiające rytualne samobójstwa. Jak podkreśla "Daily Mail", ośmiolatek nie powinien go oglądać, ponieważ przeznaczony był dla osób powyżej 15. roku życia.
Koroner wszczął oficjalne dochodzenie w sprawie śmierci ośmiolatka. Okazało się, że miał on dostęp do pokaźnej kolekcji DVD należącej do starszego brata, zawierającej pełne agresji tytuły dla dorosłych. Rodzice przymykali oko na to, że ich syn ogląda brutalne filmy, tymczasem chłopiec czasami bawił się w odtwarzanie obejrzanych scen.
Wyciągając wnioski z przeprowadzonego dochodzenia, koroner hrabstwa Hertfordshire wydał oficjalne oświadczenie, w którym ostrzegł przed niebezpieczeństwami wiążącymi się z oglądaniem przez dzieci filmów dla dorosłych.
- To bardzo istotne, że te filmy mają ograniczenia wiekowe 18 czy 15 lat. Zostały one wprowadzone nie bez przyczyny - podkreślił. - Ważne jest, żeby dzieci oglądały to, co jest odpowiednie dla ich wieku. On nie musiał umrzeć - oświadczył, cytowany przez "Daily Mail".