8 lat więzienia za śmierć czterech motocyklistów?
Do ośmiu lat więzienia grozi 23-letniemu
mężczyźnie za spowodowanie wypadku, w którym zginęło czterech
młodych motocyklistów. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu
w Kępnie (woj. wielkopolskie).
03.03.2009 | aktual.: 03.03.2009 13:05
Do tragedii doszło 28 września ubiegłego roku na drodze krajowej nr 11, w pobliżu miejscowości Piaski.
Kierowca alfa romeo podjął wtedy manewr wyprzedzania jadącego przed nim samochodu i doprowadził do czołowego zderzenia z jadącymi z przeciwnej strony motocyklistami - poinformował we wtorek PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp., Janusz Walczak.
- W trakcie śledztwa powołano biegłego z zakresu technicznej i kryminalistycznej rekonstrukcji wypadków, który uznał, że przyczyną wypadku było naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez kierowcę auta osobowego. Biegły zaznaczył, że duży wpływ na tragiczne skutki zderzenia miała też duża prędkość, z jaką jechali motocykliści - powiedział Walczak.
Według biegłego, gdyby motocykliści jechali z dozwoloną w tym miejscu prędkością 50 km/h, skutki wypadku nie byłyby tak tragiczne. W wypadku zginęły cztery osoby, w tym dwaj bracia.