Trwa ładowanie...
d1tl8dz
02-03-2010 13:25

8 lat więzienia za podpalenie dziewczyny i rocznego synka

Karę ośmiu lat więzienia wymierzył sąd apelacyjny w Lublinie 20-letniemu Przemysławowi G., który oblał benzyną i podpalił swoją dziewczynę oraz ich rocznego synka. Kobieta została trwale oszpecona; poparzone było też dziecko.

d1tl8dz
d1tl8dz

Do podpalenia doszło we wrześniu 2008 r. w Zamościu. Dziewczyna chciała opuścić Przemysława G. W trakcie kłótni mężczyzna wyszedł, z przygotowanego kanistra nalał benzyny do butelki i wrócił do domu. Chlusnął paliwem na włosy i ciało kobiety. Podpalił benzynę zapalniczką i uciekł.

Kobieta odepchnęła od siebie dziecko, które leżało obok niej na kanapie i płonąc, wybiegła z domu. Na zewnątrz pomocy udzielili jej przypadkowi ludzie. Miała ciężko poparzone 30% ciała, na klatce piersiowej pozostały jej blizny. Dziecko miało lżejsze poparzenia głowy i rączki.

Sąd okręgowy w Zamościu skazał za to mężczyznę na 15 lat więzienia. Sąd apelacyjny uznał, że to zbyt wysoka kara i obniżył ją do ośmiu lat więzienia. Jak uzasadniał wyrok sędzia Cezary Wójcik, Sąd Apelacyjny uznał, że mężczyzna nie miał bezpośredniego zamiaru zabójstwa kobiety, a można mu jedynie przypisać zamiar ewentualny. Nie chciał też zabić swojego synka, którego kochał, choć spowodował u niego uszkodzenie ciała i zagrożenie życia.

Jedynym motywem działania Przemysława G. była chorobliwa zazdrość - mówił sędzia. Już wcześniej nie pozwalał swojej dziewczynie wychodzić z domu, malować się, ładnie ubierać. - Podpalając ją, chciał dziewczynę oszpecić, by nikt na nią nie spojrzał - powiedział Wójcik.

d1tl8dz

Obniżając karę, sąd wziął też pod uwagę zachowanie Przemysława G. podczas procesu. - Oskarżony przeprosił dziewczynę i błagał ją o wybaczenie. Nadal coś ich łączy, gdyż po aresztowaniu Przemysława G. dziewczyna 17 razy odwiedziła go w areszcie, także z synkiem i rodziną - uzasadniał sędzia. Sędzia Wójcik podkreślił też, że oskarżony jest młodociany i kara wobec niego powinna mieć cel wychowawczy. - 15 lat więzienia karą wychowawczą nie jest - powiedział. Wyrok jest prawomocny.

d1tl8dz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1tl8dz
Więcej tematów