8 lat dla kierowcy, który uderzył w rodzinę na pasach?
Sąd w Kaliszu zdecydował o ustanowieniu dozoru policji wobec młodego kierowcy, który w sobotę potrącił na przejściu dla pieszych 4-osobową rodzinę. Prokuratura wnioskowała o zastosowanie aresztu. Grozi mu do 8 lat więzienia.
23.03.2009 | aktual.: 23.03.2009 17:29
W wypadku zginęła 35-letnia kobieta - matka dwójki dzieci. Jej 32-letni mąż ma złamaną kość miednicy i przebywa w szpitalu. - Przebywa tam także ich dwójka dzieci, dwuletni chłopiec i dziesięciomiesięczna dziewczynka. We wtorek mają zostać wypisani do domu - poinformował rzecznik prasowy szpitala, Artur Tarasiewicz.
- Prokuratura nie wyklucza, że złoży zażalenie na postanowienie sądu w sprawie odmowy zastosowania aresztu wobec sprawcy wypadku - powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim, Janusz Walczak. Jak podał, sprawcy zarzucono umyślne naruszenie przepisów o ruchu drogowym. - Mężczyzna przekroczył dopuszczalną prędkość i nie zachował należytej ostrożności przy zbliżaniu się do skrzyżowania. Utracił panowanie nad pojazdem i potrącił pieszych - powiedział Walczak.
Według oficera dyżurnego kaliskiej policji Pawła Humelta, 20-letni kierowca fiata wjechał na pasy i uderzył w przechodzącą przez nie czteroosobową rodzinę. - Najprawdopodobniej młody kierowca nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych - wyjaśnił Humelt. Mężczyzna był trzeźwy, ale pobrano mu krew do badań.