73-letni pedofil pozostanie na wolności
73-letniego pedofila, który próbował nakłonić trzy dziewczynki do poddania się czynnościom seksualnym, zatrzymali policjanci z Wodzisławia Śląskiego. Mężczyzna nie trafił jednak do aresztu, bo lekarz uznał, że nie pozwala na to jego stan zdrowia - poinformował rzecznik wodzisławskiej policji podinspektor Ernestyn Bazgier.
73-letni emeryt górniczy został zatrzymany po tym, jak pod jednym z bloków zaczepił trzy dziewczynki w wieku 9, 11 i 13 lat. Pokazywał im czasopismo pornograficzne i chciał zwabić do domu. Dziewczynki poinformowały o tym swoich bliskich, a ci - policję.
Po przedstawieniu mężczyźnie zarzutów - usiłowania doprowadzenia dzieci do innej czynności seksualnej i prezentowania im treści pornograficznych - zwolniono go do domu. Podstawą takiej decyzji była opinia lekarza, który uznał, że podejrzany nie może być osadzony w policyjnej izbie zatrzymań.
Za przedstawione mu zarzuty grozi do 10 lat więzienia. Z nieoficjalnych informacji wynika, że ofiarami pedofila mogły paść też inne dzieci. Policja sprawdza te informacje. Jeżeli pojawi się wystarczająco mocny materiał dowodowy, będzie można po raz kolejny spróbować osadzić mężczyznę w areszcie.