72% uważa, że politycy są bardziej skłóceni niż wcześniej
72% Polaków uważa, że po ostatnich
wyborach parlamentarnych politycy stali się jeszcze bardziej
podzieleni i skłóceni niż wcześniej; z tego dwie piąte badanych -
37% określa pogorszenie jakości dyskursu politycznego jako
bardzo wyraźne - wynika z kwietniowego sondażu CBOS.
Tylko 18% respondentów uważa, że poziom skonfliktowania i skłócenia wśród polityków nie różni się od tego, jaki obserwowaliśmy przed ostatnimi wyborami. Nieliczni - 3% zauważają poprawę tego aspektu życia politycznego w kraju.
O nasileniu podziałów i konfliktów wśród polityków mówią zarówno badani o poglądach lewicowych (77%), jak i prawicowych i centrowych (po 76%). Wśród potencjalnych wyborców poszczególnych partii najwyraźniej wzrost poziomu politycznego zacietrzewienia dostrzegają sympatycy SLD (91%) oraz PO (82%), natomiast rzadziej - elektoraty PiS (68%) i LPR (63%).
Zdaniem 38% badanych, wzrost poziomu skonfliktowania można zaobserwować także w polskim społeczeństwie; 40% ankietowanych twierdzi, że, w stosunku do okresu przedwyborczego, poziom konfliktów społecznych wśród Polaków się nie zmienił. 12% uważa, że podziałów i kłótni jest obecnie mniej.
W opiniach o nastrojach politycznych w społeczeństwie dużo bardziej krytyczna jest lewica niż prawica. Ponad połowa badanych o lewicowych poglądach politycznych (53%) uważa, że także w polskim społeczeństwie w ostatnim czasie podziały i konflikty się nasiliły. Wśród respondentów określających swoje poglądy jako prawicowe przeważają opinie, że poziom konfliktów nie uległ zmianie (40%); co piąta osoba w tej grupie (20%) sądzi nawet, że się zmniejszył.
W potencjalnych elektoratach wzrost poziomu konfliktów w społeczeństwie najczęściej zauważają wyborcy SLD (65%) i - rzadziej - PO (48%). Natomiast wśród zwolenników PiS przeważa opinia, że poziom konfliktów wśród Polaków się nie zmienił (47%).
Zdaniem zdecydowanej większości respondentów (86%), obecne konflikty i spory między politykami nie mają charakteru twórczego - nie służą wypracowaniu najlepszych rozwiązań dla kraju. Przeciwną opinię na ten temat ma tylko 8% badanych.
O tym, że obecne konflikty mają negatywny wpływ na sprawy kraju, w największym stopniu są przekonani zwolennicy SLD (93%) i PO (91%).
Do zamierzeń programowych PiS najłatwiej identyfikowanych przez Polaków, należy zaostrzenie walki z przestępczością - 85%, ochrona młodzieży przed przemocą i pornografią - 79% 75% badanych uważa, że do planów PiS należy wprowadzenie rządów silnej ręki. Zdaniem 70% Polaków PiS zmierza w kierunku wprowadzenia systemu bliższego systemowi prezydenckiemu. 64% badanych uważa, że do zamierzeń PiS należy także zlikwidowanie korupcji.
68% ankietowanych uważa, że PiS chce ingerować w życie wewnętrzne innych ugrupowań i usiłuje uzyskać możliwość kontrolowania partii opozycyjnych. Przeciwne zdanie na ten temat ma tylko 9% ankietowanych. Większość badanych sądzi, że wśród celów PiS jest zdobycie kontroli nad publicznym radiem i telewizją (61%), oraz wprowadzenie cenzury obyczajowej (57%).
Ponad połowa ankietowanych - 57% uważa, że PiS ma zamiar ograniczyć wolność mediów. Nie zgadza się z tą opinią co piąty badany (21%).
Jednak jeśli zapytać ankietowanych, czy do zamierzeń politycznych PiS należy ograniczenie demokracji, to wówczas odpowiedzi nie są tak jednoznaczne, choć przeważają w nich opinie akceptujące to stwierdzenie - 39%. Co trzeci badany - 32% sądzi, że PiS nie ma zamiaru w jakikolwiek sposób ograniczać demokracji.
Badanie zrealizowano w dniach 3-6 marca 2006 roku na liczącej 1081 osób, reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.