700 mln zł więcej na edukację
W ramach negocjacji budżetowych ministerstwo
finansów zgodziło się zwiększyć środki na edukację o 700 mln zł -
poinformował na konferencji prasowej wicepremier,
minister edukacji Roman Giertych.
Powoli zbliżamy się do kompromisu, ale do niego jeszcze nie doszliśmy - powiedział Giertych. Z tego co wiem tylko sprzeciw Ministerstwa Edukacji Narodowej powoduje, że nie jest ustalony do końca budżet państwa na przyszły rok - dodał.
Wicepremier przypomniał, że jego resort występował o zwiększenie środków na edukację o 1 miliard 660 mln zł na 7-procentowe podwyżki dla nauczycieli od przyszłego roku. Wyjaśnił, że dodatkowe środki w kwocie 700 mln zł oznaczają tylko 3-procentowe podwyżki.
Giertych powiedział, że będzie o zwiększeniu kwoty na podwyżki rozmawiał z wicepremier, minister finansów Zytą Gilowską. Dodał, że jeśli te środki nie znajdą się, nie poprze na radzie ministrów projektu budżetu na przyszły rok. Wtedy będziemy chcieli rozwiązać sytuację w ramach Sejmu- powiedział Giertych. Mam nadzieję, że dzisiejsze rozmowy doprowadzą do pozytywnych rezultatów - zaznaczył.
Dodał, że jeśli większe środki nie znajdą się, nie poprze na Radzie Ministrów projektu budżetu na przyszły rok.
Wtedy będziemy chcieli rozwiązać sytuację w ramach Sejmu - powiedział Giertych.
W połowie września Giertych zapowiedział, że jeśli w przyszłorocznym budżecie nie znajdą się dodatkowe pieniądze na 7- procentowe podwyżki dla nauczycieli, to Liga Polskich Rodzin nie będzie głosować w Sejmie za przyjęciem budżetu i wystąpi z koalicji. Dodał, że oznaczałoby to również jego rezygnację ze stanowiska szefa resortu.
Wówczas rząd przyjął autopoprawkę do projektu nowelizacji ustawy oápodatku dochodowym od osób fizycznych (PIT)
, która zakłada, że wysokość oraz zasady opłacania składek na powszechne ubezpieczenia społeczne nie zmienią się. W marcu resort finansów przedstawił projekt zmian związanych z tzw. klinem podatkowym. Zmiany te zakładały obniżenie składki rentowej o 4 pkt procentowe - z 13% do 9% podstawy opodatkowania - oraz obniżenie składki na ubezpieczenie chorobowe o 0,65 pkt procentowego - z 2,45% do 1,8%.
Według Giertycha, proponowane wówczas zmiany umożliwiłyby 7-procentową podwyżkę dla nauczycieli w przyszłym roku. Podwyżkę tę minister edukacji zapowiedział w maju, kilka dni po objęciu stanowiska.
W połowie września po przyjęciu przez rząd autoprawki do projektu nowelizacji ustawy o PIT Giertych mówił: Liczę, że porozumiemy się w sprawie budżetu, tak aby podwyżki dla nauczycieli były przewidziane, jeśli nie przez obniżenie podatków, to przez podwyższenie budżetu edukacji.
