70-letnia Niemka przyznała się do napadu na bank
70-letnia Niemka, która dwa lata temu z bronią w ręku obrabowała bank w Berlinie, przyznała się do popełnienia przestępstwa - podał niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Jako motyw swego czynu kobieta podała długi, których nie mogła spłacić z emerytury.
Emerytka napadła w marcu 2003 roku na oddział banku Sparkasse w Berlinie. Sterroryzowała kasjerkę za pomocą małego pistoletu i zażądała wydania pieniędzy, przekazując swe żądania na kartce papieru. Następnie kobieta uciekła z łupem i chociaż policja miała jej zdjęcie, to pościg zakończył się fiaskiem.
Sprawczyni napadu wpadła w ręce policji przez przypadek. W jednym z berlińskich lokali jeden z gości rozpoznał ją i powiadomił policję.
Jak wynika z doniesień mediów, niemieccy emeryci ostatnio coraz częściej napadają na banki, by poprawić w ten sposób swoją sytuację materialną. Większość takich prób kończy się jednak wcześniej czy później za kratkami.
Jacek Lepiarz