7 zabitych w strzelaninie w domu w Seattle
Sześciu młodych ludzi zostało zastrzelonych w jednym z domów w Seattle - poinformowały władze
miejskie. Jeden uzbrojony mężczyzna popełnił samobójstwo, kiedy
przed domem zjawiła się policja. Zapewne był to zabójca.
25.03.2006 | aktual.: 25.03.2006 21:03
Trzy ranne osoby zostały odwiezione do szpitala. Stan dwóch z nich jest krytyczny.
Rzecznik policji Rich Pruitt powiedział, że w sprawie przesłuchiwanych jest już około 20 świadków, zarówno mieszkańców tego domu, jak i sąsiadów. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do strzelaniny doszło podczas przyjęcia i że wszyscy, którzy zginęli, mieli po dwadzieścia kilka lat.
Szef policji w Seattle Gil Kerlikowske powiedział, że jeden z funkcjonariuszy, znajdujący się akurat w pobliżu tego domu, podjechał tam, słysząc strzały. Zobaczył rannego, wychodzącego z domu. Wkrótce potem wyszedł stamtąd także uzbrojony mężczyzna. Policjant kilkakrotnie wzywał go do złożenia broni, ale tamten zastrzelił się na jego oczach. W domu policja znalazła więcej broni.