7 osób oskarżonych o próbę szantażu księży
Siedem osób, w tym dwoje dziennikarzy i ksiądz, zostało oskarżonych o próbę szantażu dwóch duchownych z woj. warmińsko-mazurskiego i usiłowania wymuszenia od nich pieniędzy w zamian za niepublikowanie kompromitujących ich filmów. Akt oskarżenia w tej sprawie przesłała do Sądu Rejonowego w Mrągowie Prokuratura Rejonowa w Biskupcu.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Mieczysław Orzechowski poinformował, że najpoważniejsze zarzuty ciążą na Bartłomieju I., Małgorzacie L. i Piotrze W., którzy będą odpowiadać przed sądem za usiłowanie wymuszenia rozbójniczego. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Aktem oskarżenia objęto także księdza Józefa L., który będzie odpowiadał za nielegalne posiadanie broni gazowej i - wraz z byłym policjantem Andrzejem G. - za zmuszenie jednego z pokrzywdzonych księży do określonego zachowania. Chodzi o przekazywanie oskarżonym informacji dotyczących intymnych sfer życia szantażowanego duchownego. Natomiast recepcjonistka z hotelu pod Łodzią została oskarżona o założenie podsłuchu w pokoju hotelowym.
Według prokuratury we wrześniu ub. roku na plebanię do jednego z księży w woj. warmińsko-mazurskim zgłosiła się 24-letnia Małgorzata L., która przedstawiła się jako specjalistka od promowania miejscowości turystycznych. Zaproponowała księdzu, że wypromuje także parafię. Kilka dni później, podczas kolejnego spotkania, kobieta zaprosiła go do swego rodzinnego domu pod Łodzią. Po drodze postanowili z powodu zapadającego zmroku przenocować w hotelu. Wszystko było wcześniej ukartowane. Sąsiedni hotelowy pokój zajmowali koledzy kobiety: Bartłomiej I. i Piotr W. Po pewnym czasie weszli do pokoju zajmowanego przez przybyłą parę z włączoną kamerą. Zaczęli szantażować księdza, że jeśli nie zapłaci 315 tys. złotych to upublicznią kompromitujące go nagranie. Potem żądaną kwotę obniżyli do 275 tys. zł.
Ksiądz wrócił na plebanię, gdzie miał zbierać pieniądze na wykupienie filmu. O pomoc zwrócił się do detektywa Krzysztofa Rutkowskiego, który powiadomił o sprawie policję. Ta zaś zatrzymała szantażystów.
Ponadto Bartłomiej I. i Krystian S. są oskarżeni o próbę wymuszenia pieniędzy w Węgorzewie od innego księdza. Próba ta nie powiodła się, bo szantażowany stanowczo odmówił wypłaty.
Dwoje z oskarżonych Małgorzata L. i Bartłomiej I., który jako jedyny jest aresztowany, byli dziennikarzami, wcześniej współpracowali z lokalnymi mediami.