Polska7-miesięczne dziecko pocięte nożem. Matka usłyszała zarzuty

7‑miesięczne dziecko pocięte nożem. Matka usłyszała zarzuty

34-letnia Anna W., matka pociętego nożem 7-miesięcznego dziecka z Tarnowa, usłyszała zarzuty usiłowania pozbawienia dziecka życia i spowodowania u niego obrażeń - poinformowała prok. Elżbieta Potoczek-Bara z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

7-miesięczne dziecko pocięte nożem. Matka usłyszała zarzuty
Źródło zdjęć: © WP.PL | Marcin Gadomski

25.09.2013 17:01

Sprawa dotyczy 7-miesięcznego niemowlęcia z ranami ciętymi szyi i nadgarstków, które w znalazła w tarnowskim mieszkaniu babcia. Ojciec dziecka był w pracy, matki nie było. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala, gdzie pomocy udzielili mu lekarze.

Policja poszukiwała 34-letniej matki dziecka. W środę rano kobieta zgłosiła się do krakowskiej policji. Po potwierdzeniu tożsamości została przewieziona do tarnowskiej prokuratury, gdzie przedstawiono jej zarzuty.

- Prokurator przedstawił Annie W. zarzut usiłowania pozbawienia życia 7-miesięcznego dziecka poprzez kilkukrotne ugodzenie go nożem w okolice szyi i przedramion, powodując u dziecka obrażenia w postaci ran ciętych po obu stronach szyi i nadgarstków obu rąk z przecięciem ścięgien prawej ręki - powiedziała prok. Potoczek-Bara.

Podczas przesłuchania podejrzana przyznała się do spowodowania obrażeń ciała u dziecka. Złożyła obszerne wyjaśnienia, ale ze względu na charakter sprawy prokuratura nie ujawnia ich treści. Prokurator weryfikuje obecnie wyjaśnienia podejrzanej.

Jak informowała prokuratura, o kwalifikacji prawnej śledztwa, dotyczącej usiłowania pozbawienia życia dziecka, zdecydował fakt, że rany umiejscowione były na szyi i nadgarstkach, a więc w miejscach, których uszkodzenie może spowodować poważne skutki, szczególnie dla niemowlęcia, a także - użycie ostrego narzędzia i pozostawienie dziecka bez pomocy.

Jedna z przyjętych na początku wersji śledztwa zakładała, że udział w obrażeniach mogła mieć matka dziecka, ale pod uwagę brane były także inne wersje.

Kobieta w środę rano na jednej z krakowskich ulic poprosiła przechodnia o udostępnienie telefonu i zadzwoniła na policję. Przybyłych policjantów poinformowała, że jest poszukiwaną matką dziecka.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (206)