65 osób oskarżonych o wyłudzanie odszkodowań
65 osób oskarżyła lubelska prokuratura o wyłudzanie odszkodowań komunikacyjnych za wyreżyserowane kolizje samochodów. Za 70 fikcyjnych stłuczek oskarżeni mieli dostać łącznie około 750 tys. zł z różnych towarzystw ubezpieczeniowych.
23.02.2004 15:25
"Akt oskarżenia przeciwko nim został skierowany do lubelskiego Sądu Rejonowego" - powiedział dziennikarzom rzecznik lubelskiej prokuratury okręgowej Andrzej Lepieszko.
Oskarżeni działali od 1999 r. do 2002 r. Używali wielokrotnie tych samych samochodów. Po pozornej stłuczce auta były tylko prowizorycznie naprawiane, a po odebraniu odszkodowań zmieniały właścicieli i znów uczestniczyły w udawanych kolizjach drogowych.
"Auta za każdym razem miały nowe dokumenty i były ubezpieczone w innych firmach, dlatego proceder mógł trwać tak długo" - powiedział Lepieszko.
Głównymi organizatorami wyłudzeń byli dwaj właściciele stoisk na lubelskiej giełdzie rolnej, 40-letni Grzegorz F. i jego rówieśnik Zbigniew K., oraz 43-letni rencista Andrzej R. Są oni aresztowani, grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W stosunku do 43 osób spośród oskarżonych prokurator wystąpił do sądu o wydanie wyroku bez przeprowadzenia rozprawy. "Oni przyznali się do udziału w tym przestępstwie i złożyli wyjaśnienia zgodne z ustaleniami śledztwa. Prokurator proponuje dla nich kary do jednego roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania" - powiedział Lepieszko.
W lubelskich prokuraturach toczy się kilka spraw związanych z wyłudzaniem odszkodowań komunikacyjnych. Łączną sumę strat towarzystw ubezpieczeniowych szacuje się na ponad 2 mln zł. W odrębnych postępowaniach rozpatrywane są sprawy policjantów współpracujących z gangami wyłudzającymi odszkodowania. Dotychczas prokurator postawił takie zarzuty 14 funkcjonariuszom.