Polska61. rocznica wysiedleń na Zamojszczyźnie

61. rocznica wysiedleń na Zamojszczyźnie

Kombatanci i członkowie Stowarzyszenia Dzieci
Zamojszczyzny uczcili w sobotę w Lublinie 61. rocznicę rozpoczęcia
pacyfikacji i wysiedleń Zamojszczyzny. W czasie tej akcji
hitlerowcy wypędzili ponad 110 tys. osób z ich domów.

29.11.2003 | aktual.: 29.11.2003 16:32

"Dla nas, nielicznych już świadków tamtych wydarzeń to jest okazja przypomnienia tragicznego losu, jaki zgotował nam okupant i przypominamy go po to, aby ustrzec przyszłe pokolenia przed tragedią" - powiedział prezes Stowarzyszenia Bolesław Szymanik.

W intencji Polaków pomordowanych i cierpiących w czasie wysiedleń odprawiono mszę, przed pomnikiem Dzieci Zamojszczyzny, znajdującym się na lubelskim cmentarzu przy ul. Lipowej, złożone zostały wieńce i kwiaty. Członkowie Stowarzyszenia złożyli też wieńce przed tablicą pamiątkową na dworcu kolejowym w Lublinie, która przypomina o pomocy, jaką lubelscy kolejarze nieśli ludziom wywożonym z Polski w czasie wysiedleń.

Hitlerowcy w czasie II wojny światowej przeznaczyli Zamojszczyznę na tereny osiedleńcze dla Niemców. W nocy z 27 na 28 listopada 1942 r. rozpoczęli akcję wysiedlania z tych terenów ludności polskiej. Do lipca 1943 r. usunięto przemocą z blisko 300 wsi ponad 110 tys. mieszkańców, w tym około 30 tys. dzieci.

Wysiedlonych umieszczano w obozach przejściowych w Zamościu i Zwierzyńcu, a następnie, po selekcji, wywożono na roboty do Niemiec bądź do obozów koncentracyjnych. Oddzielone od rodziców dzieci podlegały segregacji - przeznaczone do germanizacji wywożono do III Rzeszy i umieszczano w rodzinach niemieckich, pozostałe trafiały do obozów koncentracyjnych.

Stowarzyszenie Dzieci Zamojszczyzny z siedzibą w Biłgoraju skupia osoby, które w czasie okupacji mieszkały na terenie Zamojszczyzny i były represjonowane lub więzione w obozach hitlerowskich podczas II wojny światowej, zaś w chwili aresztowania miały nie więcej niż 14 lat. Obecnie Stowarzyszenie liczy 1800 członków.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)