600 pielęgniarek z radomskiego szpitala odejdzie od łóżek
W najbliższą środę pielęgniarki i położne Radomskiego Szpitala Specjalistycznego rozpoczną strajk. Negocjacje w sprawie podwyżki płac zakończyły się niepowodzeniem.
Siostry są zdeterminowane, bowiem chcą zarabiać więcej o około 600 złotych. Jak powiedziała Anna Trzaszczka, szefowa związku zawodowego pielęgniarek i położnych, dyrekcja nie dała siostrom wyboru. Pielęgniarki przygotowują strajk zgodnie z prawem.
Dyrektor szpitala Andrzej Pawluczyk powiedział, że szpital jest zadłużony, na podwyżki nie ma pieniędzy, a strajk będzie dla placówki wyrokiem. Jego zdaniem, odejście od łóżek sześciuset pielęgniarek doprowadzi do zamknięcia szpitala. W Radomskim Szpitalu Specjalistycznym wstrzymano przyjmowanie chorych.
Tymczasem prokuratura sprawdza przyczyny śmierci pacjenta, który zmarł podczas strajku ostrzegawczego pielęgniarek oraz sprawdza, czy dyrekcja uniemożliwia siostrom prowadzenie działalności związkowej.