60 hektarów ogniw chłonie energię słoneczną
Największą na świecie elektrownię słoneczną otwarto w Portugalii. Zajmuje ona 60 hektarów na zboczach niedaleko miasta Serpa, 200 km na południowy wschód od Lizbony.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/60-hektarow-chlonie-energie-sloneczna-6038700095554689g )
60 hektarów chłonie energię słoneczną
Elektrownia, zbudowana za 61 mln euro w regionie Alentejo przez amerykańskie firmy GE Energy Financial Services i PowerLight Corporation oraz portugalską spółkę zajmującą się energią ze źródeł odnawialnych Catavento, ma wytwarzać 11 megawatów energii rocznie.
Chociaż są już plany budowy 12-megawatowej elektrowni słonecznej Guterlasse w Niemczech, portugalska ma większą wydajność dzięki słonecznemu klimatowi w kraju. Południe Portugalii jest jednym z najsłoneczniejszych miejsc w Europie - w ciągu roku słońce świeci tam 3300 godzin.
Energia z nowej elektrowni popłynie do ośmiu tysięcy gospodarstw domowych. Produkcja takiej ilości energii dzięki spalaniu paliw kopalnych oznaczałaby emisję 30 tys. ton gazów cieplarnianych rocznie.
System ogniw fotowoltaicznych w portugalskiej elektrowni będzie w fazie początkowej dostarczać 20 gigawatów mocy na godzinę.
"Jest to najwydajniejsza elektrownia słoneczna na świecie; będzie produkować o 40 procent energii więcej niż elektrownia w Pocking w Niemczech - druga największa elektrownia tego typu na świecie - powiedział Howard Wenger z PowerLight.
W Portugalii niemal całkowicie uzależnionej od energii z importu budowane są wielkie elektrownie pływowe, słoneczne oraz wiatrowe, które będą dostarczać prąd do 750 tys. gospodarstw domowych. W pozyskiwanie energii ze źródeł odnawialnych Portugalia chce w ciągu najbliższych pięciu lat zainwestować 8 mld euro.
Premier Portugalii Jose Socrates mówił w styczniu, że jego rząd chce, by energia ze źródeł odnawialnych stanowiła do 2010 roku 45 procent całej zużywanej w kraju energii.