6‑letni chłopiec topił się w Wiśle - uratowali go policjanci
Mało brakowało aby doszło do kolejnej wakacyjnej tragedii. Sześcioletni chłopiec zaczął tonąć podczas kąpieli w wodzie. Na szczęście na pomoc ruszyli mu funkcjonariusze z Komisariatu Rzecznego Policji. Mundurowi uratowali chłopca w ostatniej chwili!
13.07.2010 | aktual.: 14.07.2010 09:11
Warszawska Praga, ul. Ratuszowa. Kolejny upalny dzień. Dziesiątki osób wygrzewa się na miejskiej plaży. Dużo osób chłodzi się przy tym w Wiśle...
Dzieci bawią się w wodzie a rodzice bacznie je obserwują. Sześcioletni chłopiec chodzi po płyciźnie, skacze i pluska się. Nagle znika pod wodą. Ludzie zaczynają panikować. Na szczęście w pobliżu byli policjanci na motorówce. Ich reakcja była błyskawiczna, co uratowało chłopcu życie.
Policjant wyciągnął zakrztuszonego wodą chłopca i rozpoczął reanimację. Chwilę później chłopiec wrócił do żywych. Był bardzo wystraszony i wyziębiony. Pogotowie przewiozło sześciolatka do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo...