56 punktów karnych w kilkanaście minut

Do zdarzenia doszło na mazowieckim odcinku drogi krajowej numer 48. Policjanci w Głowaczowie zwrócili uwagę, że motocyklista jadący Suzuki nie stosował się do przepisów. Mundurowi, jadący radiowozem z wideorejestratorem, chcieli zatrzymać jednoślad do kontroli. Motocyklista nie reagował na sygnały drogówki i zaczął uciekać. Udawało mu się to przez 20 kilometrów - do Kozienic. Tam został zatrzymany.

Po drodze jadący motocyklem 30-latek oprócz przekraczania prędkości nie stosował się do znaków poziomych, omijał wysepki z lewej strony, kilka razy o mały włos nie doprowadził do kolizji z innymi pojazdami.

Na motocyklistę, za popełnione wykroczenia drogowe nałożono 56 punktów karnych. Policja zatrzymała mu prawo jazdy, a całość zgromadzonych w sprawie materiałów zostanie przekazana do sądu