55. rocznica zwolnienia kard. Stefana Wyszyńskiego z internowania
Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński dopiero po politycznej odwilży i dojściu do władzy Władysława Gomułki został zwolniony z trzyletniego internowania. Wolność odzyskał 28 października 1956 r. W tym roku mija 55 lat od tego wydarzenia.
27.10.2011 | aktual.: 27.10.2011 08:35
Po II wojnie światowej komuniści po przejęciu władzy w Polsce szybko rozpoczęli proces eliminowania opozycji, zarówno legalnej, jak i działającej w konspiracji, zrzeszającej organizacje dążące do odzyskania przez kraj pełnej niepodległości. W ciągu kilku lat aparat bezpieczeństwa wspierany przez oficerów NKWD zlikwidował praktycznie całość opozycji.
Ostatnią zachowującą suwerenność siłą był Kościół katolicki, któremu od 1948 r. przewodził arcybiskup warszawsko-gnieźnieński, prymas Polski kard. Stefan Wyszyński. Prymas zdawał sobie sprawę z trudnej sytuacji społeczno-politycznej kraju. Mimo szykan i represji wobec Kościoła i sprzeciwu części Episkopatu, był jednak zwolennikiem porozumienia z władzami.
Zostało ono podpisane 14 kwietnia 1950 r. przez przedstawicieli rządu i Episkopatu. W myśl ustaleń wspólnej Komisji Mieszanej Kościół miał potępić działające jeszcze podziemne organizacje niepodległościowe i niemieckich rewizjonistów, zaprzestać "nadużywania uczuć religijnych w celach antypaństwowych" i nie sprzeciwiać się rozbudowie spółdzielczości na wsi.
Władze z kolei zobowiązywały się nie usuwać religii ze szkół, nie utrudniać katolikom praktyk religijnych, zapewniały funkcjonowanie szkół katolickich i Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Porozumienie potwierdzało również prawo Kościoła do prowadzenia działalności wydawniczej i charytatywnej, opieki nad chorymi w placówkach państwowych oraz nad więźniami i wojskowymi, dawało swobodę funkcjonowania zakonów oraz możliwość organizowania pielgrzymek i procesji.
Zasady porozumienia nie były jednak respektowane przez władze. 9 lutego 1953 r. Rada Państwa uchwaliła Dekret o Obsadzaniu Stanowisk Kościelnych, uzależniający obsadę stanowisk biskupów od aprobaty rządu i podporządkowujący nominacje na niższe stanowiska kościelne miejscowym Wojewódzkim Radom Narodowym.
Wobec tak jawnego łamania zasad porozumienia Konferencja Plenarna Episkopatu Polski zaaprobowała treść listu, jaki kard. Wyszyński zamierzał wysłać do I sekretarza KC PZPR Bolesława Bieruta. Biskupi wymieniali w nim przykłady prześladowań Kościoła przez władze, takie jak sabotowanie działalności administracji kościelnej na ziemiach zachodnich, działania przeciwko jedności Kościoła, aresztowania duchownych i zamykanie kościelnych gazet. Wyrażali także sprzeciw wobec ingerowania władz w obsadę stanowisk kościelnych. Swój list biskupi kończyli dramatycznie: "A gdyby zdarzyć się miało, że czynniki zewnętrzne będą nam uniemożliwiały powoływanie na stanowiska duchowne ludzi właściwych i kompetentnych, jesteśmy zdecydowani nie obsadzać ich raczej wcale, niż oddawać religijne rządy dusz w ręce niegodne".
Kardynał Wyszyński uznał, że pora powiedzieć zdecydowanie "nie" - "Non possumus!". List i postawa Kościoła przesądziły o aresztowaniu prymasa. Zdecydowali o tym przebywający w Moskwie I Sekretarz KC PZPR Bolesław Bierut i Franciszek Mazur wraz z czynnikami radzieckimi. 25 września 1953 r. ok. godz. 22 pod bramę Pałacu Prymasowskiego w Warszawie przybyli funkcjonariusze Urzędu Bezpieczeństwa, którzy domagali się wpuszczenia pod pretekstem przekazania listu do bp Antoniego Baraniaka od ministra spraw wewnętrznych Antoniego Bidy. Prymas zezwolił na wejście nakazując równocześnie oświetlenie Pałacu, by zwrócić uwagę warszawiaków. Ubowcy przekazali kard. Wyszyńskiemu decyzją rządu usuwającą go z miasta i zakazującą wykonywania posługi.
Prymas nie podpisał dokumentu zaznaczając, że jest pozbawiony podstaw prawnych i oświadczył, że całą sytuację uznaje za gwałt. Po wyprowadzeniu z Pałacu został umieszczony w samochodzie z zamaskowanymi szybami i pod eskortą przewieziony do klasztoru w Rywałdzie (obecnie woj. kujawsko-pomorskie).
Podczas trzyletniego internowania kard. Wyszyński przebywał później kolejno w Stoczku koło Lidzbarka Warmińskiego, Prudniku na Śląsku Opolskim i Komańczy w Bieszczadach. W czasie pobytu w ostatnim z miejsc odosobnienia, 16 maja 1956 r. stworzył tekst Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego - zawierzenia narodu Maryi, będących odnowieniem ślubów lwowskich Jana Kazimierza sprzed trzech wieków. Śluby zostały uroczyście odczytane w obecności wiernych na Jasnej Górze 26 sierpnia 1956 r. Na pustym fotelu prymasa spoczywały biało-czerwone kwiaty, a on sam składał śluby w Komańczy w łączności z zebranymi w jasnogórskim klasztorze.
Kard. Stefan Wyszyński został zwolniony z internowania dopiero po politycznej odwilży. Wolność odzyskał 28 października 1956 r.