Polska52 oskarżonych ws. legalizacji kradzionych samochodów

52 oskarżonych ws. legalizacji kradzionych samochodów

52 osoby, oskarżone m.in. o kradzieże samochodów, paserstwo, korupcję i oszustwa na szkodę firm ubezpieczeniowych, staną przed łódzkim sądem. Prokuratura przedstawiła im w sumie ponad 500 zarzutów. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi.

25.03.2008 | aktual.: 25.03.2008 17:58

Według łódzkiej prokuratury okręgowej, zorganizowana grupa przestępcza przez kilka lat nielegalnie sprowadzała auta z zagranicy, legalizowała kradzione samochody i korumpowała celników oraz rzeczoznawców; jej członkowie mają na swoim koncie także wymuszenia rozbójnicze i rozboje.

Grupa działała w latach 1999-2003. Została rozbita w 2006 roku przez policjantów z łódzkiego oddziału CBŚ.

Jak ustalono, gangsterzy sprowadzali z krajów zachodniej Europy, m.in. z Danii, Niemiec, Holandii, wraki, karoserie lub silniki - głównie mercedesów. Pojazdy znajdowały się w fatalnym stanie technicznym, bądź były zbyt stare, by mogły legalnie zostać sprowadzone do Polski. Dlatego - zdaniem śledczych - gangsterzy przekupywali celników i rzeczoznawców. Celnicy za łapówki dokonywali nierzetelnych odpraw a rzeczoznawcy poświadczali w dokumentach nieprawdę co do stanu technicznego pojazdów.

Później - jak ustalono - członkowie gangu kradli w Polsce samochody tej samej marki co sprowadzone karoserie, fałszowali dokumenty, przebijali numery i wymieniali części w autach. Później legalizowali pojazdy i sprzedawali je. Sprzedali w ten sposób kilkadziesiąt aut, w tym warte nawet 300 tys. złotych limuzyny i samochody ciężarowe.

Oskarżeni mają na swoim koncie także przypadki kradzieży pojazdów na zgłoszenia. Właściciel auta dobrowolnie oddawał przestępcom swój samochód, a następnie zgłaszał jego kradzież i otrzymywał odszkodowanie od ubezpieczyciela. Fikcyjnie skradziony pojazd służył do późniejszej legalizacji kolejnych kradzionych aut. Gangsterzy wymuszali także okupy za skradzione samochody.

Prokuratura przedstawiła oskarżonym w sumie ponad 500 zarzutów - wśród nich m.in. kradzieży samochodów, paserstwa, rozboju, dokonania oszustw na szkodę firm ubezpieczeniowych, fałszowania dokumentów, wręczania korzyści majątkowych i poświadczenie nieprawdy w dokumentach. Część z oskarżonych odpowie za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Niektórym z nich grożą kary nawet do 15 lat pozbawienia wolności.

Wcześniej już do łódzkiego sądu w związku z tą sprawą trafił akt skarżenia przeciwko 15 skorumpowanym celnikom.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)