5‑latka zginęła, gdy pijany ojciec naprawiał rozrzutnik
Pięcioletnia dziewczynka zmarła w wyniku wypadku, który wydarzył się podczas naprawiania przez jej ojca maszyny rolniczej, w gminie Kamień (Lubelskie). Ojciec dziecka był nietrzeźwy, został zatrzymany - poinformowała policja.
30.09.2007 | aktual.: 30.09.2007 11:59
Przy maszynie rolniczej ojciec dziewczynki wykonywał prace naprawcze. W pewnym momencie pięcioletnia Dominika została wciągnięta przez wałek niezabezpieczonego przekaźnika mocy łączący napęd rozrzutnika z ciągnikiem rolniczym - powiedziała Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Wezwano karetkę pogotowia. Jednak dziewczynki nie udało się uratować, zmarła w drodze do szpitala.
Badania ojca pięciolatki, wykazało, że ma on w organizmie ponad jeden promil alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany. Postępowanie prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci, za co grozi kara do 5 lat więzienia - dodała Laszczka-Rusek.