5‑latek udusił się w aucie pozostawionym na słońcu
Pięcioletni chłopiec zmarł w wyniku uduszenia, gdy zaciął się w samochodzie pozostawionym na słońcu w Indiach - podaje serwis internetowy dziennika "Times of India".
18.06.2011 09:45
Do tragedii doszło w czwartek niedaleko miejscowości Loni w regionie Ghaziabad (północne Indie). Chłopiec wraz z rodzeństwem i rodzicami przyjechał tam na ślub dalszej rodziny.
Według ustaleń policji, samochód należał do wujka pięciolatka. Chłopiec najprawdopodobniej chciał pobawić się w aucie, dlatego gdy trwało przyjęcie weselne, wymknął się z sali i udał na położony w pewnej odległości od rezydencji parking. Wszystko działo się w środku dnia, ok. godz. 14.00.
Jak tłumaczyli później członkowie rodziny, zamek w drzwiach samochodu sprawiał w ostatnim czasie pewne kłopoty i potrafił odmówić posłuszeństwa. W rezultacie dziecko zacięło się w aucie, które stało na słońcu w morderczym upale.
Rodzice bawiący na weselu już po kilku minutach zorientowali się, że ich synek zniknął, ale znaleźli go dopiero po dwóch godzinach poszukiwań. Nieprzytomnego chłopca natychmiast przewieziono do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili zgon z wyniku uduszenia - relacjonuje "Times od India"
Lokalna policja wciąż bada sprawę, wszystko jednak wskazuje na to, że zostanie ona zakwalifikowana jako nieszczęśliwy wypadek.