Trwa ładowanie...
d2fchfg
06-09-2005 13:55

5 lat za cios młotkiem w portret Stalina

Z powodów formalnych Sąd Najwyższy (SN) nie uchylił wyroku 5 lat więzienia wydanego przez wojskowy sąd PRL w 1953 roku wobec żołnierza WP za uderzenie młotkiem w portret Józefa Stalina - jak uznał SN, prawdopodobnie nieumyślne.

d2fchfg
d2fchfg

Zarazem SN wskazał rodzinie nieżyjącego już skazanego możliwość dalszej walki o uchylenie tego - jak podkreślono - krzywdzącego wyroku, z czego zamierza ona skorzystać; także prokuratura widzi taką szansę.

W 1953 r. wojskowy sąd we Wrocławiu skazał żołnierza służby zasadniczej, 23-letniego Krzysztofa Ajtnera na 5 lat więzienia za "publiczne lżenie, poniżanie i wyszydzanie ustroju państwa polskiego". Miało to polegać na uderzeniu przez Ajtnera portretu Stalina młotkiem w czasie pracy na drabinie przy dekorowaniu jednostki wojskowej. Ajtner zmarł w 1957 r., wkrótce po wyjściu z więzienia. Akta procesu z 1953 r. nie zachowały się.

W latach 90. żona skazanego, a po jej śmierci córka wniosły o unieważnienie wyroku na podstawie ustawy z 1991 r., pozwalającej na unieważnianie wyroków w sprawach politycznych z lat stalinowskich jako wydanych wobec osób działających na rzecz niepodległego państwa polskiego. Rodzina domagała się uznania czynu Ajtnera za "działanie na rzecz niepodległego bytu państwowego".

W marcu tego roku Izba Wojskowa Sądu Najwyższego - jako sąd II instancji - utrzymała postanowienie Wojskowego Sądu Okręgowego w Poznaniu z 2004 r., który odmówił unieważniania wyroku z 1953 r. Sądy obu instancji uznały, że nie ma dowodu, by uderzenie portretu Stalina miało związek z działalnością niepodległościową.

d2fchfg

W kasacji złożonej do siedmioosobowego składu SN mec. Jerzy Ciesielski dowodził, że skoro stalinowski sąd uznał sprawę za polityczną, to nie trzeba już udowadniać związku czynu z działaniem na rzecz niepodległości. Prokuratura twierdziła przeciwnie, podkreślając zarazem bezpodstawność wyroku z 1953 r.

SN oddalił kasację, podkreślając, że w myśl ustawy z 1991 r. strona starająca się o uchylenie wyroku musi wykazać działalność danej osoby na rzecz niepodległości; nie ma mowy o jakimkolwiek domniemaniu. W tej sprawie nie ma żadnych przesłanek, by przyjąć, że czyn żołnierza miał taki charakter - podkreślił sędzia SN Antoni Kapłon. Dodał, że wprawdzie akta sprawy zniszczono, ale cios w portret Stalina był zapewne przypadkowy.

Zarazem sędzia zwrócił uwagę córce Ajtnera, że może ona wystąpić do Rzecznika Praw Obywatelskich lub Naczelnego Prokuratora Wojskowego (NPW) z prośbą, by zwrócili się oni do SN o uchylenie wyroku, ale na innej podstawie prawnej niż ustawa z 1991 r. (SN sam nie ma prawa zmieniać podstawy prawnej czyjejś kasacji). Kasacja taka mogłaby się opierać na tezie, że czyn Ajtnera nie był przestępstwem nawet według wówczas obowiązującego prawa.

Ciesielski powiedział, że wystąpi z taką prośbą do NPW. Przedstawiciel prokuratury oświadczył, że powstałaby wtedy szansa na uchylenie wyroku, który według niego był bezpodstawny nawet w świetle prawa z 1953 r.

Obecna w SN rodzina Ajtnera nie kryła rozczarowania decyzją SN. Jego zięć podkreślał, że w 1953 r. razem z teściem sądzono całą grupę "wrogów ustroju", a w procesie zapadły nawet wyroki śmierci, które wykonano. Dodał, że teścia w więzieniu celowo zarażono gruźlicą, na którą zmarł podczas przepustki w odbywaniu kary.

d2fchfg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2fchfg
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj