5 lat więzienia dla kłusowników za "wypadek przy pracy"?
Do pięciu lat więzienia grozi dwóm mężczyznom, którzy podczas nielegalnego połowu ryb przy pomocy prądu na rzece Marózce w Waplewie, nieumyślnie doprowadzili do śmierci swego 17-letniego kolegi.
28.10.2009 | aktual.: 28.10.2009 13:41
- Akt oskarżenia w tej sprawie wysłała prokuratura rejonowa Olsztyn-Południe do miejscowego sądu rejonowego - poinformował rzecznik prokuratury okręgowej w Olsztynie Mieczysław Orzechowski. Podkreślił, że prokuratura złożyła wniosek o ukaranie mężczyzn bez przeprowadzania rozprawy. Oskarżeni chcą się poddać dobrowolnie karze więzienia w zawieszeniu.
10 lipca na Marózce w Waplewie koło Olsztynka trzej mężczyźni za pomocą prądu chcieli łowić ryby. Przewód połączony z wędką zarzucili na linie energetyczne. 17-letni Wojciech N. w tym momencie dotknął metalowego elementu wędki i został porażony prądem. Reanimacja nie przyniosła rezultatu i 17-latek zmarł. Oskarżeni Tomasz N. i Mateusz O. oprócz nieumyślnego spowodowania śmierci chłopaka zostali oskarżeni o nielegalny połów ryb. Jeden z zatrzymanych tłumaczył prokuratorowi, że metodę połowu ryb przy pomocy prądu podpatrzył u jednego z mieszkańców Waplewa. Ale jak przyznał, sąsiad już nie żyje, bo też zginął porażony prądem podczas kłusowania.