Po otrzymaniu informacji, że na terenie jednej z posesji znajdują się materiały wybuchowe, policja przeszukała wszystkie pomieszczenia budynku i teren wokół niego. W pomieszczeniu na opał, między kawałkami drewna było prawie 100 kawałków trotylu, znajdującego się w foliowych workach.
Trotyl pochodził z czasów II wojny światowej. Na miejsce wezwano dwa patrole saperskie i przewodnika z psem, przeszkolonym do wykrywania materiałów wybuchowych.
Zatrzymano właściciela posesji i jego brata. Trwa ustalanie od kiedy mieli trotyl. Prawdopodobnie w niedzielę mężczyznom postawiony zostanie zarzut nielegalnego posiadania materiałów wybuchowych - podaje KSP. Mężczyznom grozi do 8 lat pozbawienia wolności.