Poznań: karygodne zachowanie turystki. Z pokładu zabrali ją funkcjonariusze
48-latka została wyprowadzona z samolotu na lotnisku Poznań-Ławica. Kobieta nie reagowała na polecenia kapitana. W trakcie lotu z Dublina do Polski podróżująca paliła papierosy.
Do tej sytuacji doszło w piątek 30 lipca. Do Straży Granicznej w Poznaniu-Ławicy wpłynęła prośba o interwencję na pokładzie samolotu, który leciał z Dublina do Poznania.
48-latka nie stosowała się do poleceń wydanych przez załogę samolotu. Była też wielokrotnie przez nich upominana.
48-latka wyprowadzono z samolotu na lotnisku w Poznaniu
"Lecąc samolotem z Dublina, 48-letnia kobieta pomimo wielokrotnego upominania przez załogę samolotu nie wykonywała ich poleceń, a dodatkowo paliła papierosy na pokładzie statku powietrznego" - przekazał w komunikacie Nadodrzański Oddział Straży Granicznej.
Funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych wkroczyli na pokład samolotu na prośbę kapitana.
Kobietę wyprowadzono w asyście funkcjonariuszy. Z samolotu trafiła do pomieszczeń służbowych Straży Granicznej. 48-latka została ukarana mandatem karnym.
Zobacz też: Ograniczenia dla niezaszczepionych? "Podstawa byłaby w Konstytucji"
Zawrócono samolot Wizz Air
W poniedziałek samolot linii Wizz Air lecący z Burgas do Warszawy został zawrócony kilka minut po starcie.
Z informacji, które przekazała linia, wynika, że maszyna miała problemy techniczne. Prawdopodobnie doszło do zderzenia samolotu z ptakiem.
Serwis gazeta.pl przekazał, że do lądowania awaryjnego na bułgarskim lotnisku w Burgas doszło w poniedziałek kilka minut przed godziną 10 (czasu polskiego).
- Kilkadziesiąt sekund po starcie usłyszeliśmy uderzenie z prawej strony, po czym silnik zaczął warkotać - przekazał w rozmowie z serwisem pasażer. Z jego relacji wynika, że pilot poinformował o zderzeniu z ptakiem i koniecznym lądowaniu.