46‑latka "wyjątkowo perfidnie" molestowała dzieci
Była brytyjska nauczycielka Carol Clarke została skazana na cztery lata pozbawienia wolności za "wyjątkowo perfidne" wykorzystywanie seksualne dzieci. Kobieta atakowała dzieci, podczas gdy korzystały z toalet - pisze telegraph.co.uk.
15.12.2009 | aktual.: 15.12.2009 12:40
46-latka czerpała przyjemność seksualną z patrzenia na siusiające dzieci oraz ze stresowania ich przez podglądanie, gdy korzystały z toalet.
W trakcie śledztwa kobieta przyznała się do wykorzystywania zarówno chłopców, jak i dziewczynek. Niektóre z nadużyć sięgały nawet 1992 roku.
Sprawa na policję trafiła po tym, jak przestępstwo zgłosił jeden z psychiatrów, u którego leczyła się Clarke z powodu depresji i skłonności samobójczych.
Jak powiedział sędzia, który wydał wyrok, kobieta chociaż bardzo inteligentna i dobrze wykształcona, już od młodości wykazywała się bardzo niepokojącymi preferencjami seksualnymi. Szczególne zainteresowanie budziły w niej siusiające dziewczynki.
Sędzia zaznaczył, że aby łatwiej nawiązywać kontakty z dziećmi, Clarke zatrudniła się w lodziarni oraz brała udział w imprezach dla młodzieży organizowanych przez jej Kościół. Wcześniej kobieta była nauczycielką, ale nie miała styczności z dziećmi - uczyła w szkole dla dorosłych.
W sumie kobieta ma na koncie kilkadziesiąt przestępstw seksualnych wobec dzieci popełnionych między 1992 a 2008 rokiem.
Według detektywa Stewarta Watsona, tak perfidnie działające pedofilki to rzadkość. - Tylko około 5% osób wykorzystujących dzieci w Wielkiej Brytanii to kobiety - powiedział policjant. - Jednak eksperci wciąż ignorują "potencjał" kobiet, które dopuszczają się nadużyć seksualnych względem małoletnich - dodał Watson.