450 pielęgniarek protestuje w Częstochowie
Ok. 450 pielęgniarek z Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie odeszło na trzy godziny od łóżek pacjentów. Zapowiadają, że jeśli nie otrzymają żądanych od kilku miesięcy podwyżek, do końca tygodnia będą
codziennie kontynuowały tę formę protestu, a w przyszłym - całkowicie odejdą od łóżek chorych.
Siostry o godz. 9. wyszły na trzy godziny z oddziałów. Ich pracę w tym czasie wykonują lekarze oraz siostry oddziałowe. Na niektórych oddziałach, np. na ratunkowym, zostały też pojedyncze pielęgniarki - poinformowała Hanna Konarska ze szpitalnej organizacji Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych (OZZPIP).
Wyjaśniła, że pielęgniarki oczekują podwyżek, choć znacznie niższych niż z początkiem października otrzymali lekarze z jej placówki. Lekarzom udało się wywalczyć po 400 zł do podstawy pensji i 600 zł dodatku do końca roku. Nas satysfakcjonowałaby podwyżka odpowiednio po 200 zł - mówiła Konarska.
Podkreśliła, że pielęgniarki pozostają w sporze zbiorowym z dyrekcją od lutego tego roku. Jeszcze niedawno proponowano im podwyżkę po 50 zł, we wtorek - średnio po 200 zł, choć na razie miałyby dostać po 100-150 zł, a brakującą kwotę uzupełniono by w pierwszych miesiącach przyszłego roku. Pielęgniarki czekają na kolejne rozmowy.
W godzinach protestu pielęgniarki Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie nie opuszczają jego budynków - zbierają się w jednym pomieszczeniu, gdzie pozostają pod telefonem w razie nagłego przypadku zagrożenia czyjegoś życia. Protestujące siostry zaznaczają, że porozumiały się już z innymi pielęgniarkami z regionu.
Przewodnicząca regionu śląskiego OZZPIP Iwona Borchulska powiedziała, że już w piątek w sprawie planowanej wspólnej akcji protestacyjnej zbiorą się pielęgniarki z okręgu bielskiego. Siostry z Częstochowy i okolic spotkają się w poniedziałek, mają wtedy m.in. uzgodnić, czy i kiedy podobna forma protestu obejmie kolejne placówki.
Jak poinformowali przedstawiciele zarządu regionu częstochowskiego NSZZ "Solidarność", we wtorek powołano tam Regionalny Sztab Protestacyjny, który został upoważniony do przygotowania regionalnej akcji protestacyjnej "w związku z aktualną bardzo niepokojącą sytuacją w częstochowskiej ochronie zdrowia".
Sztab protestacyjny częstochowskiej "Solidarności" ma m.in. przygotować harmonogram protestów, a także przeprowadzić je, jeżeli nie zostaną wynegocjowane satysfakcjonujące związkowców rozwiązania dotyczące restrukturyzacji zakładów opieki zdrowotnej oraz wzrostu wynagrodzeń wszystkich pracowników opieki zdrowotnej.