40 reniferów wpadło pod pociąg
40 reniferów zginęło w kolizji z pociągiem pasażerskim w środkowej Norwegii, w okolicy Trondheim - informują norweskie media. Pasażerowie pociągu przeżyli szok widząc zmasakrowane ciała zwierząt rozrzucone wzdłuż linii kolejowej.
Zwierzęta ze stada liczącego 3000 sztuk i udającego się na zimowe pastwiska zostały zaskoczone na odcinku przebiegającym nad stromą przepaścią i nie miały dokąd uciekać.
Hodowcy reniferów oskarżają norweskie koleje państwowe, że od lat nie dbają o ogrodzenie torów, co godzi w interesy lapońskich hodowców reniferów.
Kolej obliczyła, że taniej jest wypłacać odszkodowania za zabite zwierzęta niż dbać o ogrodzenie. W miejscu wypadku płot nie był naprawiany od 15 lat. Dla nas to ogromna tragedia, ponieważ wiele rodzin żyje wyłącznie z hodowli reniferów - powiedział hodowca Inge Even Danielsen dziennikowi "Adresseavisen" z Trondheim.
Zbigniew Kuczyński