4 promile alkoholu miał kierowca ciągnika
Ponad 4 promile alkoholu w wydychanym
powietrzu miał kierowca ciągnika, który we wtorek we wsi Klimówka
w powiecie sokólskim (Podlaskie) zderzył się z autobusem - podała
podlaska policja. W kolizji nikt nie ucierpiał.
Policja zapowiedziała, że będzie wnioskować do prokuratury o zajęcie ciągnika na poczet przyszłej kary. Traktorzysta odpowie za spowodowanie kolizji podczas jazdy pod wpływem alkoholu - poinformował rzecznik podlaskiej policji Jacek Dobrzyński.
Do zdarzenia doszło, gdy 34-letni, pijany - co wykazało badanie alkomatem - traktorzysta, mieszkaniec gminy Kuźnica, wyjeżdżał ciągnikiem z posesji sąsiada i zagapił się uderzając w autobus. Policjantom tłumaczył, że pomagał sąsiadowi w pracach w polu i co jakiś czas pił alkohol. Przyznał także, że pił dzień wcześniej.
Okazało się ponadto, że ciągnik nie miał tablic rejestracyjnych, nie był ubezpieczony, a kierowca od trzech lat nie ma prawa jazdy. Stracił je bowiem decyzją sądu za jazdę po pijanemu.