4 Norwegów wycofano z Iraku
Od wtorku w skład dowodzonej przez Polaków Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe wchodzą siły 13, a nie 14 państw. Zgodnie z wcześniejszą decyzją swego rządu, norwescy żołnierze zakończyli służbę w ramach wielonarodowej dywizji w Iraku.
Od chwili powstania dywizji we wrześniu 2003, pełniło w niej służbę początkowo sześciu, a ostatnio czterech oficerów armii norweskiej. Zajmowali oni stanowiska w komórkach logistycznych i współpracy cywilno-wojskowej sztabu dowodzonej przez Polaków dywizji.
We wtorek ostatnich dwóch norweskich oficerów udało się w drogę powrotną do Norwegii. Wcześniej całą czwórkę pożegnał w Diwanii dowódca wielonarodowej dywizji, gen. dyw. Piotr Czerwiński. Pożegnanie odbyło się z wojskowymi honorami, a generał podziękował Norwegom za dobrą i rzetelną służbę.
Rzecznik prasowy wielonarodowej dywizji ppłk Sylwester Michalski zapewnił, że wycofanie niewielkiego kontyngentu norweskiego nie wpłynie na poziom i zakres zadań realizowanych przez dywizję w ramach operacji "Iracka Wolność".
Kontyngent norweski w Iraku był niewielki, ale nie najmniejszy. Trzech żołnierzy ma tu armia holenderska, a dwóch - portugalska.
Z chwilą wycofania norweskiego kontyngentu w skład Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe wchodzą żołnierze z 13 krajów: Armenii, Bułgarii, Danii, Kazachstanu, Łotwy, Litwy, Mongolii, Polski, Rumunii, Salwadoru, Słowacji, Ukrainy i USA.
Wojciech Tumidalski