4‑latek utonął po wypadnięciu ze skutera wodnego
4-letni chłopiec utonął na Pomorzu po wypadnięciu ze skutera wodnego - poinformowała policja.
03.08.2008 | aktual.: 03.08.2008 18:56
Do tragedii doszło w piątek. 35-letni mężczyzna zabrał troje dzieci na przejażdżkę skuterem po prywatnym jeziorze koło Grudziądza. Podczas zawracania, gdy skuter wjechał we własną falę, cała czwórka wpadła do wody. Mężczyzna natychmiast wyłowił dwoje dzieci. Trzecie dziecko, jego syn, nie wypłynęło na powierzchnię. Przebywające nad jeziorem inne osoby włączyły się w akcję ratunkową. Nurkowano w miejscu, w którym chłopiec zniknął pod wodą.
Po chwili wyciągnięto nieprzytomnego 4-latka. Do czasu przyjazdu karetki pogotowia reanimowano chłopca, który jednak zmarł po przewiezieniu do szpitala. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z komendy miejskiej w Grudziądzu.
To nie jedyna w ostatnich dniach ofiara wody na Pomorzu i Kujawach. W późnym wieczorem w miejscowości Słonawy w gminie Szubin utonął w jeziorze mężczyzna.