Świat36-latka obudziła się w trumnie. Leżała z szeroko otwartymi oczami

36‑latka obudziła się w trumnie. Leżała z szeroko otwartymi oczami

Do makabrycznego odkrycia doszło w Peru w czasie uroczystości pogrzebowych w kaplicy. Rodzina otworzyła wieku trumny gdy usłyszała pukanie. 36-letnia Rosa leżała spocona z otwartymi oczami.

36-latka uderzała w wieku trumny, aby ktoś usłyszał, że żyje.
36-latka uderzała w wieku trumny, aby ktoś usłyszał, że żyje.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Francesca
Maciej Szefer

04.05.2022 17:27

Medycy, którzy badali 36-latkę po groźnym wypadku drogowym uznali ją za martwą. Kobieta, która obudziła się w trumnie i jej krewni, uczestniczący w pogrzebie przeżyli horror. Usłyszeli pukanie dochodzące z trumny a po jej otwarciu zobaczyli młodą kobietę z szeroko otwartymi oczami.

Do wypadku w którym ucierpiała 36-letnia Rosa Isabel Cespedes Callaca z miasta Lambayeque w Peru doszło pod koniec kwietnia. Gdy doszło do tragedii kobieta jechała samochodem ze swoim szwagrem i trzema siostrzeńcami. Mężczyzna zginął na miejscu, trzech chłopców okazało się mocno poturbowanych. 36-latkę przewieziono do szpitala, pod badaniach lekarze stwierdzili, że jej życia nie da się uratować.

Usłyszeli pukanie z trumny

Ceremonia pogrzebowa została zaplanowana na 26 kwietnia. Młodą kobietę żegnali w cmentarnej kaplicy bliscy i przyjaciele. - Kiedy żałobnicy podnieśli trumnę z zamiarem przeniesienia jej na cmentarz i złożenia w grobie - usłyszeli drapanie. Zaskakujące dźwięki przerodziły się w zdecydowane pukanie. Zszokowana rodzina otworzyła wieko trumny - relacjonują dziennikarze "The Sun"

Przerażeni żałobnicy otworzyli trumnę i nie mogli uwierzyć w to co widzą. Zobaczyli żywą kobietę, która z uwagą się im przyglądała. Otworzyła oczy, pociła się, natychmiast zadzwoniłem po policję - przyznał zarządca cmentarza Juan Segundo Cajo.

"Umarła drugi raz"

Bliscy 36-latki zawieźli leżącą w trumnie kobietę do szpitala. - Lekarze podjęli walkę o jej życie i kiedy wydawało się, że wygrali, okazało się, że podłączona do aparatury podtrzymującej życie kobieta zaczęła słabnąć. Po kilku godzinach skonała - dodaje "The Sun".

Peruwiańska policja wyjaśnia co dokładnie stało się w szpitalu w Lambayeque gdzie kobieta trafiła zaraz po wypadku samochodowym. Niewykluczone, że 36-latka była śpiączce, a lekarze uznali ją za zmarłą a medycy omyłkowo uznali ją za zmarłą.

Źródło: The Sun/WP

Zobacz także
Komentarze (65)