32 osoby z podejrzeniem A/H1N1 na Pomorzu
32 osoby z podejrzeniem grypy A/H1N1 leżą w szpitalach powiatu bytowskiego w województwie pomorskim. U 10 osób badania potwierdziły obecność wirusa. Najwięcej chorych jest w Miastku - w sumie osiem osób. Dwie osoby leżą w szpitalu w Bytowie.
21.01.2011 | aktual.: 21.01.2011 16:15
Lekarze nieoficjalnie przyznają, że przyczyną tak dużej liczby przypadków nowej grypy w rejonie Miastka może być między innymi bieda. Burmistrz Miastka jest sytuacją zaniepokojony, ale w związku ze zwiększoną zachorowalnością nie zamierza podejmować specjalnych działań.
- Przyczyn zwiększonej liczby przypadków nowej grypy w rejonie Miastka może być wiele - uważa rzecznik prasowy Szpitala Powiatu Bytowskiego, Ewa Wichłacz. - Mogą to być osoby, które wyjeżdżały gdzieś i były w miejscu, gdzie również patogen się pojawił, niekoniecznie na terenie naszego kraju - powiedziała Wichłacz. - Można podejrzewać, że pod względem statusu społeczno-materialnego Miastko jest specyficznym miejscem. Można założyć, że te osoby z pewnych przyczyn mają obniżoną odporność i są bardziej podatne na wszelkiego typu zakażenia wirusami zjadliwymi - dodaje rzecznik.
Burmistrz Miastka Roman Ramion nie do końca wierzy w to, że bieda jest przyczyną zwiększonej zachorowalności na nową grypę. Przyznaje jednak, że gmina jest jedną z mniej zamożnych w województwie pomorskim. - Na terenie naszej gminy jest cała spuścizna po PRL i po PGR-ach. Mamy ponad dwa tysiące osób, zarejestrowanych jako poszukujących pracy. Oczywiście, że nie jesteśmy gminą bogatą - dodaje burmistrz.
W województwie pomorskim do tej pory zanotowano 40 potwierdzonych przez Sanepid przypadków zakażenia AH1N1. Trzy osoby zmarły.