300 wypadków, 27 zabitych; policja apeluje o rozsądek
W okresie świąteczno-noworocznym policja drogowa będzie pozostawać w stanie podwyższonej gotowości przez blisko dwa tygodnie. Funkcjonariusze apelują o rozsądną i bezpieczną jazdę. Dodają, że od piątku doszło do ponad trzystu wypadków, w których zginęło 27 osób.
Jak co roku zarówno świąteczne wyjazdy, jak i powroty, rozkładają się na wiele dni. Komisarz Krzysztof Hajdas z biura prasowego Komedy Głównej Policji poinformował, że w piątek i sobotę doszło łącznie do trzystu wypadków, w których zginęło 27 osób, a ponad trzysta zostało rannych. Hajdas dodał, że funkcjonariusze zatrzymali ponad siedmiuset nietrzeźwych kierowców. W niedziele na drodze pijani byli nawet kierowcy TIR-ów.
Komisarz podkreśla, że w tym roku zatrzymano o kilka tysięcy pijanych kierujących mniej niż w 2006 roku. Zdaniem Krzysztofa Hajdasa to sukces zarówno policji, jak i mediów, które przestrzegają przed skutkami prowadzenia samochodu po alkoholu. Zaznacza jednak, że do optymizmu jest jeszcze daleko.
Komisarz Hajdas mówi, że w te święta nie powinno być dużych utrudnień w konkretne dni. Przypomina, że korki tworzą się najczęściej w pobliżu wyjazdów i wjazdów do dużych miast. Zwraca też uwagę, że w miejscach, gdzie nie ma utrudnień, a nawierzchnia jest dobra, kierowcy często przekraczają prędkość i łamią przepisy.