Świat30 tys. euro łapówki za dostanie się na medycynę

30 tys. euro łapówki za dostanie się na medycynę

Po 30 tys. euro łapówki płacili kandydaci na
medycynę i stomatologię za uzyskanie poprawnych odpowiedzi z testu
na egzaminie wstępnym na uniwersytecie w Bari na południu Włoch -
wynika ze śledztwa przeprowadzonego przez włoską gwardię
finansową.

11.09.2007 | aktual.: 11.09.2007 13:31

Prasa informuje, że podejrzanych w tej sprawie jest siedem osób, wśród nich dyrektor Instytutu Stomatologii i kilku innych nauczycieli akademickich. Według prowadzących dochodzenie opracowali oni niezwykle skomplikowany i szczegółowy system podpowiadania.

Skorumpowani nauczyciele akademiccy z Bari pomogli dostać się na studia we wrześniu zeszłego roku około pięćdziesięciu młodym ludziom, którzy jeszcze przed egzaminami zapłacili im po 8 tysięcy euro zaliczki.

Wszyscy kandydaci na studia z tej grupy byli tak samo ubrani - w białe koszule i ciemne spodnie lub spódnice; chodziło o to, by łatwo można było ich odróżnić od pozostałych osób zdających egzamin. Przyszli adepci medycyny mieli w bieliźnie ukryte telefony z niewidocznymi słuchawkami.

W sali egzaminacyjnej siedzieli wspólnicy zdających, którzy zapisywali się na testy tylko po to, by je wynieść w trakcie egzaminu i dostarczyć uczestniczącym w spisku nauczycielom. Ich zadaniem było z kolei przekazanie poprawnych odpowiedzi przy pomocy sms-ów.

Podkreśla się, że drobiazgowo opracowana logistyka i skala przestępczego procederu świadczy o tym, że stała za nim cała szajka.

Dochodzenie w sprawie licznych nieprawidłowości w czasie egzaminów wstępnych toczy się na uczelniach w Ankonie, Chieti i Catanzaro. Zakrojone na szeroką skalę kontrole nakazał przeprowadzić minister szkolnictwa wyższego Fabio Mussi. Zwrócił on uwagę na anomalie na uniwersytecie w Mesynie na Sycylii, gdzie stwierdzono budzące podejrzenia najlepsze w kraju rezultaty egzaminu na medycynę.

Prasa podkreśla, że skandal z testami może dotyczyć także innych uczelni. Niektórzy deputowani opowiedzieli się w związku z wykrytymi aferami za zniesieniem egzaminów wstępnych na studia. (js)

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:PAP
włochystudiakandydat
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)