30 lat ruchu AA w Polsce
Dziesiątki alkoholików w Polsce utrzymują trzeźwość dzięki wsparciu 2 tys. grup AA działających na terenie całego kraju. Wsparcie AA często okazuje się skuteczniejsze tam, gdzie inne metody zawiodły. Ruch AA w Polsce obchodzi w tym roku 30-lecie działalności.
Każdy alkoholik po skończonej intensywnej terapii początkowej musi zacząć sobie radzić bez pomocy lekarza, czy psychologa. Musi zacząć żyć normalnie. W tym właśnie najlepiej pomaga wspólnota AA, w której znaleźć można wsparcie innych niepijących alkoholików i skorzystać z ich doświadczeń.
Uzależnienie jest chorobą chroniczną, co oznacza, że nawet przerwa w piciu nie zatrzymuje choroby - powiedziała psycholog, specjalistka leczenia uzależnień dr Ewa Woydyłło, autorka m.in. książki "Początek drogi".
Nawet sięgnięcie po alkohol po długiej przerwie, nawet po kilku czy kilkunastu latach, powoduje, że ta sama obsesyjna potrzeba picia i te same problemy - i nadużywanie, i upijanie się - pojawiają się natychmiast znowu - zaznaczyła.
Sami alkoholicy wymyślili grupy AA. Zauważyli, że jeżeli w pamiętaniu o tym problemie pomagają inni ludzie, którzy też ten problem mają, to dużo skuteczniej można bronić się przed sięgnięciem po alkohol.
Wspólnota służy temu, aby nie zapomnieć. Ani rodzina, ani przyjaciele, którzy nie są alkoholikami, nie mogą spełnić tej roli.
Jeżeli ktoś nie ma tego problemu, to wcale w jego interesie nie leży, żeby alkoholikowi przypominać, że jest alkoholikiem - zwróciła uwagę dr Woydyłło.
Przyjaciele często, aby pocieszyć chorą osobę mogą zachęcać ją, żeby przestała już myśleć o swoim problemie. Nie rozumiejąc istoty choroby mogą również sądzić, że skoro alkoholik nie pije, został już wyleczony i czasem proponują mu alkohol, argumentując: "Jeden kieliszek ci nie zaszkodzi!".
Pewnie, że jeden kieliszek nie zaszkodzi, ale alkoholik nie zatrzyma się na jednym kieliszku. Tylko inny alkoholik naprawdę to rozumie - tłumaczyła specjalistka.
Dostęp do grupy jest łatwy i dyskretny. Wspólnota pomaga ludziom trzeźwiejącym za darmo, nie trzeba się rejestrować w żadnej przychodni, nie trzeba czekać na specjalistę.
Na świecie ruch AA istnieje od 70 lat. Pionierów AA w Polsce zainspirowała działalność grup wzajemnej pomocy w USA. Pierwsza grupa powstała w Poznaniu. Ruch zaczął się rozrastać. Zaczęła pojawiać się fachowa literatura w języku polskim i coraz więcej grup.
W ramach obchodów 30-lecia AA w Polsce odbędzie się w Krakowie pod koniec sierpnia zlot anonimowych alkoholików i osób sympatyzujących z ruchem.