3 żołnierzy USA zginęło w ataku w pobliżu Ramadi
Trzech amerykańskich żołnierzy zginęło, a
siedmiu zostało rannych w sobotę w ataku moździerzowym na bazę w
pobliżu Ramadi na zachód od stolicy Iraku, Bagdadu - podały źródła wojskowe armii USA.
Trzech rannych przewieziono do szpitala, a czterech odniosło lżejsze obrażenia, nie wymagające hospitalizacji.
Zaatakowany obóz to wielka baza amerykańska położona na przedmieściach Ramadi, 100 km na zachód od Bagdadu.
Ramadi leży na obszarze tzw. trójkąta sunnickiego, gdzie wpływy obalonego Saddama Husajna nadal pozostają silne.
Według danych Pentagonu od rozpoczęcia wojny w Iraku w marcu 2003 roku w kraju tym zginęło łącznie 1.550 amerykańskich żołnierzy.