3. rocznica katastrofy smoleńskiej - oficjalne obchody

W środę mija trzecia rocznica katastrofy rządowego samolotu TU-154M, w której zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński.

Z samego rana premier Donald Tusk złożył wieniec pod Pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach.

Rodziny ofiar katastrofy oraz przedstawiciele władz państwowych i samorządowych wzięli udział w uroczystościach zorganizowanych na Cmentarzu Woskowym na Powązkach.

Po mszy w intencji ofiar katastrofy, która odbyła się o godzinie 8.00 w w Kościele Seminaryjnym, prezes PiS Jarosław Kaczyński w obecności posłów złożył wieniec przed krzyżem pod Pałacem Prezydenckim. Odśpiewano hymn narodowy, a następnie odczytano nazwiska wszystkich ofiar katastrofy.

Po mszy w intencji ofiar katastrofy, która odbyła się o godzinie 8.00 w w Kościele Seminaryjnym, prezes PiS Jarosław Kaczyński w obecności posłów złożył wieniec przed krzyżem pod Pałacem Prezydenckim. Odśpiewano hymn narodowy, a następnie odczytano nazwiska wszystkich ofiar katastrofy.

Po mszy w intencji ofiar katastrofy, która odbyła się o godzinie 8.00 w w Kościele Seminaryjnym, prezes PiS Jarosław Kaczyński w obecności posłów złożył wieniec przed krzyżem pod Pałacem Prezydenckim. Odśpiewano hymn narodowy, a następnie odczytano nazwiska wszystkich ofiar katastrofy.

Wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia rozciągnięta została kilkudziesięciometrowa flaga w barwach narodowych.

Przed Pałacem Prezydenckim ułożono natomiast symboliczny krzyż ze zniczy, wielu ze zgromadzonych miało biało-czerwone flagi.

Tymczasem w kaplicy Pałacu Prezydenckiego, z udziałem Bronisława Komorowskiego, została odprawiona msza św. w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej.

Przed Pałacem Prezydenckim zgromadziły się dziesiątki osób z transparentami, flagami i makietami tupolewa, który rozbił się w Smoleńsku.

Przed Pałacem Prezydenckim zgromadziły się dziesiątki osób z transparentami, flagami i makietami tupolewa, który rozbił się w Smoleńsku.

Przed Pałacem Prezydenckim zgromadziły się dziesiątki osób z transparentami, flagami i makietami tupolewa, który rozbił się w Smoleńsku.

Przed Pałacem Prezydenckim zgromadziły się dziesiątki osób z transparentami, flagami i makietami tupolewa, który rozbił się w Smoleńsku.

Przed Pałacem Prezydenckim zgromadziły się dziesiątki osób z transparentami, flagami i makietami tupolewa, który rozbił się w Smoleńsku.

Marszałek sejmu Ewa Kopacz oraz członkowie prezydiów sejmu i senatu złożyli kwiaty pod tablicą upamiętniającą posłów i senatorów, tragicznie zmarłych w katastrofie rządowego samolotu pod Smoleńskiem.

O godz. 15 na Placu Trzech Krzyży w Warszawie rozpoczął się marsz "Solidarni 2010", który przeszedł Nowym Światem przed Pałac Prezydencki.

Na Krakowskim Przedmieściu od rana odbywają się uroczystości związane z 3. rocznicą katastrofy smoleńskiej.

O godz. 15 na Placu Trzech Krzyży w Warszawie rozpoczął się marsz "Solidarni 2010", który przeszedł Nowym Światem przed Pałac Prezydencki.

Uczestnicy marszu nieśli tabliczki ze zdjęciami ofiar katastrofy smoleńskiej.

Uczestnicy marszu nieśli tabliczki ze zdjęciami ofiar katastrofy smoleńskiej.

O godz. 15 na Placu Trzech Krzyży w Warszawie rozpoczął się marsz "Solidarni 2010", który przeszedł Nowym Światem przed Pałac Prezydencki.

O godz. 16.30 przed Pałacem Prezydenckim pojawił się Jarosław Kaczyński, który przemówił do licznie zgromadzonego tłumu. - Mamy prawo do prawdy o katastrofie smoleńskiej; mamy obowiązek o tę prawdę walczyć i będziemy walczyć - mówił prezes PiS.

- To trzy lata od momentu, w którym wydawało się, że Polacy są i będą zjednoczeni. Od momentu, gdy tu, w tym miejscu, składano tysiące zniczy, przesuwały się ogromne tłumy. Ale ta jedność była siłą, ale ta jedność - jedność w bólu i jedność w gotowości przyjęcia tego wielkiego wyzwania - nie wszystkim odpowiadała - mówił Kaczyński do sympatyków.

I dlatego - kontynuował prezes PiS - "rozbito ją szybko, w imię nadziei, że emocje opadną, że tragedia zostanie zapomniana". Jednak - mówił - katastrofa smoleńska nie została zapomniana. - Państwo tutaj są najlepszym dowodem na to, że nie została zapomniana - zwrócił się Kaczyński do zebranych przed Pałacem Prezydenckim. Odpowiedziały mu okrzyki: "Pamiętamy".

- Mamy prawo do prawdy, mamy prawo jako obywatele, ale także jako naród, a naród to my wszyscy, a także przeszłe i przyszłe pokolenia - mówił Kaczyński.

- Mamy obowiązek o tę prawdę walczyć i będziemy walczyć - zapewnił lider Prawa i Sprawiedliwości. - Chcemy prawdy - zareagowali zgromadzeni.

Wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego słuchały tysiące osób.