3 osoby ciężko ranne po wypadnięciu z karuzeli
Trzy osoby w ciężkim stanie trafiły w
niedzielę do szpitala, po tym jak wypadły z karuzeli w wesołym
miasteczku w Solinie w Bieszczadach. Pracownik obsługujący
karuzelę był pijany i został zatrzymany.
27.07.2008 | aktual.: 27.07.2008 18:32
Jak poinformowała w niedzielę Anna Klee z zespołu prasowego podkarpackiej policji, poszkodowani to 18-letnia kobieta i dwóch 27-letnich mężczyzn. Wypadli oni w trakcie kręcenia się sześcioramiennej karuzeli, która obraca się po okręgu, opadając i wznosząc się na zmianę oraz obracając każde ramię osobno.
Kobieta spadła z wysokości pięciu metrów na beton. Została helikopterem przetransportowana do szpitala w Krośnie. Mężczyźni spadli z trzech metrów na metalową konstrukcję. Przebywają w szpitalu w Lesku. W czasie wypadku wszyscy także byli nietrzeźwi.
Pracownik obsługujący karuzelę był pijany, miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Prawdopodobnie zostanie mu postawiony zarzut niedopełnienia obowiązków - dodała Klee.
Trwają ustalenia okoliczności wypadku.